Obchody rocznicowe 6 września w Starachowicach: wspomnienia, uczczenie ofiar i jedność miasta

6 września społeczność Starachowic upamiętniła rocznicę wybuchu II wojny światowej oraz obrony Starachowic. To ważna data w naszej historii...

Pamiętny 6 września

Rocznicowe obchody rozpoczęły się przed południem na placu Rynku, gdzie zapalono znicze pamięci pod Pomnikiem Poległym za Ojczyznę w miejscu egzekucji ofiar cywilnych z 6 września 1942 roku. O tym wydarzeniu opowiedział zebranym Grzegorz Bernaciak, Kustosz Izby Pamięci i Tradycji w Brodach.

- W odwecie za atak na żandarma Ertela ps. Nosek (który został postrzelony przy ul. Zgodnej), na rynku odbyła się egzekucja 16 osób. Szubienica (w formie dużej bramki piłkarskiej) stanęła w okolicach tego pomnika. Kiedy ludzie o godz. 10.00 zaczęli wychodzić z kościoła, rynek był cały obstawiony. Wszyscy zostali spędzeni w to miejsce. Skrępowanych (z powiązanymi rękami z tyłu) wyciągano z ciężarówek i po kolei wieszano. Do wykonania tego czynu niespełniony nazista Walther Becker zmusił 10 młodych rzeźników żydowskich, co jeszcze bardziej miało poróżnić miejscową ludność. Pierwsza życie straciła 16-letni Marysia, a potem jej matka - mówił G. Bernaciak.   

Jacek Tarnowski odczytał nazwiska ofiar. 

Msza i uroczystości "pod działem"

W kościele pw. Św. Trójcy odbyła się Msza św. w intencji Ojczyzny, której przewodniczyli ks. Andrzej Rdzanek i ks. Tadeusz Czyż. O piękną oprawę tego wydarzenia zadbała społeczność SP nr 11, która przygotowała program artystyczny "Starachowicki Wrzesień 1939".

 Następnie wszyscy uczestnicy przeszli pod Pomnik Obrońcom Starachowic 1939 przy ul. Benedyktyńskiej, gdzie upamiętniono ofiary 6 września 1939 roku. 

- W pierwszych dniach września, wojna dotarła do Starachowic. Był ciepły dzień, który niósł echa grozy. Bomby spadały na Wierzbnik i stację kolejową poczułem, że jest wojna - tak wspominał wydarzenia z 6 września Mieczysław Frycz.

Wówczas spłonęło 20 domostw a życie straciło 23 osoby, głównie z os. Wanacja i Michałów, wśród nich najmłodsza była Adela Krzepkowska.

Kombatanci, poczty sztandarowe, przedstawiciele samorządów i oświaty oddali pamięć i cześć Bohaterom.  

- To dzień szczególny dla naszej wspólnoty - przypomniała wiceprezydent Elżbieta Gralec, dodając, że wszyscy stanęli ramię w ramię by bronić miasta.

Głos zabrał również starosta Piotr Babicki oraz przedstawicielka poseł Agaty Wojtyszek.