
Przełom 1863/64 rok przeszedł do historii pod znakiem zrywu narodowego, który odegrał doniosłą rolę w historii Polski. Choć Powstanie Styczniowe zakończyło się klęską oddziałów powstańców toczących walkę partyzancką z przeważającymi siłami armii rosyjskiej pokazało ducha walki i determinacji w dążeniu do wyzwolenia spod jarzma zaborców. Chwała Bohaterom...
Należną cześć w 162. rocznicę Powstania Styczniowego, które było największym zrywem narodowym w XIX wieku oddali członkowie Staropolskiego Towarzystwa Przyrodniczo-Leśnego Kotyzka w Starachowicach. Po raz XXI zaprosiło ono do udziału w Złazie Turystycznym Szlakami Powstańców Styczniowych. Na to zaproszenie licznie w tym roku odpowiedziały szkoły z powiatu starachowickiego, m.in. gm. Brody i Mirzec, ale również z Iłży.
Do miejsca złazowego zlotu docierano różnymi trasami po pięknych zakątkach powiatu starachowickiego i Ziemi Iłżeckiej. Celem wyprawy była polana Karola Kality Rębajły w Lipiu Podłaziskach, gdzie uczestnicy złazu spotkali się pod Krzyżem i Tablicą upamiętniającą Powstańców Styczniowych.
W imieniu organizatorów witała wszystkich Aneta Marciniak, wiceprezes Stowarzyszenia Kotyzka, jednocześnie zastępca komendanta Złazu. Dziękując za liczną obecność dzieci i młodzieży, zachęcała do większego zaangażowania na rzecz kultywowania pamięci o bohaterach narodowych, zainspirowała również do nakręcenia rolki z wydarzenia, na co chętnie przystało wiele osób.
W Złazie wzięła udział poseł Agata Wojtyszek. Gminę Brody reprezentował gospodarz wójt Ernest Kumek, którzy wraz z pozostałymi delegacjami, m.in. Powiatową Radą Pamięci złożyli wiązanki i zapalili znicze pod pamiątkowym kamieniem.
O ważnej roli kobiet w Powstaniu Styczniowym mówił Grzegorz Bernaciak, kustosz Izby Pamięci i Tradycji w Brodach. Padła m.in. takie nazwiska jak Jadwiga Prendowska (gm. Mirzec), Aleksandra Dębska, Sara Brumental (Wąchock) czy Róża Majewska (gm. Pawłów), żona zarządcy folwarku w Rzepinie, główna księgowa pułku gen. Hauke-Bosaka, która wpadła podczas prowokacji w Starej Słupi.
- Tego nie znajdziecie w internecie - zapewniał kustosz Izby Pamięci.
Jak mówiła poseł Agata Wojtyszek, Polacy każdą sytuację wykorzystywali, by powrócić na mapę Europy i móc posługiwać się polskim językiem...
- Powstanie choć zakończyło się fiaskiem, pokazało ducha patriotyzmu, że Polska dla nich była najważniejsza. Dziś widzimy, że wolność nie jest dana raz na zawsze, dlatego cieszę się jesteśmy tu razem i w żywy sposób uczymy historii - dodał poseł Wojtyszek.
Po okolicznościowych przemówieniach wszyscy przeszli na Polanę Karola Kality-Rębajły, gdzie czekała rekonstrukcja obozu powstańczego, ognisko oraz gorący posiłek. Oficjalnie podziękowano tym, którzy swoją cegiełkę dokładają do organizacji tego wydarzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.