Reklama

Mieszkaniec naszego regionu zatrzymany przez policję. To miała być zemsta za zdradę żony

Naważył sobie piwa, które niebawem sam będzie musiał wypić. O kim mowa? O mieszkańcu gminy Nowa Słupia, którego w pierwszą sobotę października zatrzymali stróże prawa. Z jakiego powodu?

Scenariusz zdarzenia o jakim mundurowi z naszego regionu poinformowali na początku tygodnia, śmiało mógłby posłużyć na gangstersko-komediowy film. Dlaczego? Wszystko zaczęło się w sobotę, kilka minut przed godz. 15.

- Na numer alarmowy 112 wpłynęło pilne zgłoszenie o wandalu niszczącym samochód na jednym z parkingów w gminie Nowa Słupia. Świadkowie alarmowali, że agresywny mężczyzna drewnianym kołkiem wybija szyby w toyocie - stwierdził oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach podkom. Karol Macek.

Gdy na miejscu zjawili się mundurowi, obok japońskiego auta zastali trzeźwego 27-latka. Mężczyźnie, najprawdopodobniej opadły złe emocje, bo spokojnie odpowiadał na pytania policjantów.

- Wandal przyznał, że chciał uszkodzić samochód mężczyzny, którego podejrzewał o romans ze swoją żoną. W przypływie emocji, drewnianym kołkiem wybił szybę i lusterka w toyocie, uszkodził tez powłokę lakierniczą. Szybko też wyszło na jaw, że 27-latek źle wytypował samochód – zaznaczył podkom. Macek.

Właścicielką uszkodzonej toyoty okazała się bowiem przypadkowa, 43-letnia kobieta, która szkody wyceniła na 1 tys. zł. - Mieszkaniec gminy Nowa Słupia został zatrzymany. Ze swojego zachowania mężczyzna wkrótce będzie się tłumaczyć przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia – podkreślił oficer prasowy kieleckiej KMP.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do