Modernizacja ulic i wyprowadzenie ruchu: Co zdecydowano na spotkaniu z mieszkańcami Os. Orłowo?

Spotkanie informacyjno-konsultacyjne w sprawie koncepcji rozwoju układu drogowego osiedla Orłowo w Starachowicach cieszyło się zainteresowaniem mieszkańców. Obecni nie byli zainteresowani przedłużaniem ul. Bema i Nadrzecznej. Przeciwnie postulują o wyprowadzenie ruchu z Osiedla, którego bolączką jest fatalny stan nawierzchni wąskich uliczek. I to ma być priorytetem!

Wydawało się, że budowa północno-zachodniej obwodnicy oraz otwarcie wiaduktu w Starachowicach Zachodnich odciąży ruch w tej części miasta. Nic bardziej mylnego. Gros kierowców dojeżdżających do pracy w zakładach na terenie Strefy nadal wybiera ul. Bema i Mieszała, by wyjechać z miasta. Natężenie ruchu zwiększa się, gdy ludzie jadą z pracy i do pracy.

Spotkanie informacyjno-konsultacyjne z mieszkańcami Os. Orłowo miało na celu omówienie koncepcji rozwoju układu drogowego dla tego osiedla. Na zaproszenie odpowiedziało ok. 20 osób. Podczas spotkania omówione zostały kwestie związane z planowanym przedłużeniem ul. Nadrzecznej i Bema, odciążeniem ruchu na ul. Mieszała, układem drogowym na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej, budową drogi za kościołem, gdzie w przyszłości ma powstać osiedle domków jednorodzinnych oraz modernizacji ulic na osiedlu

Mieszkańcy byli zdecydowanie przeciw przedłużaniu ul. Bema i Nadrzecznej. Postulowali o wyprowadzenie ruchu z Osiedla, którego bolączką jest fatalny stan nawierzchni wąskich uliczek.

- Porozmawiajmy lepiej o odtworzeniu nawierzchni naszych uliczek - padały propozycje. 

Pojawił się też pomysł wyremontowania ul. Strzelniczej, by tam skierować ruch kierowców wyjeżdżających z SSE. Mieszkańcy domagali się zamontowania ekranów dźwiękochłonnych, które izolowałby od hałasu.

Z dużym zainteresowaniem spotkał się pomysł architekta miejskiego Marcina Bednarczyka na budowę nowej drogi na terenie strefy, która wychodziłaby niemal z parkingu MAN, kierując ruch w stronę obwodnicy.

Zdaniem prezydenta Marka Materka obecny ruch się uspokoi z chwilą otwarcia drogi na Tychów Stary. Mieszkańcy mają niestety co do tego ogromne wątpliwości.

- Postanowiliśmy, że nie będziemy przedłużyć ul. Bema i Nadrzecznej, a skupimy się na modernizacji istniejących ulic oraz budowę kanalizacji deszczowej tam gdzie będzie to technicznie możliwe - podsumował prezydent dziękują za wszelkie uwagi. - Komunikacja drogowa stanowi jedno z bardziej złożonych wyzwań w zarządzaniu przestrzenią miejską. Wymaga nie tylko znajomości przepisów i infrastruktury, ale również zrozumienia zachowań użytkowników dróg, skutecznego planowania oraz jasnego, spójnego przekazu. Komunikowanie zmian, utrudnień czy projektów drogowych musi uwzględniać potrzeby kierowców, pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji miejskiej, tak aby zapewnić bezpieczeństwo, porządek i zaufanie społeczne