
Ta historia mogła mieć zupełnie inny finał. Odbywająca się na terenie gminy Nowa Słupia alkoholowa libacja zakończona została kradzieżą. Mundurowi z Komisariatu Policji w Bodzentynie zatrzymali 41-latka podejrzanego o przywłaszczenie powierzonego mu mienia oraz biżuterii o łącznej wartości 10 tys. zł.
Jak relacjonowała oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, incydent miał miejsce kilka dni temu. W alkoholowym spotkaniu, odbywającym się na terenie gminy Nowa Słupia uczestniczyli dwaj mężczyźni.
- Pokrzywdzony pozostawił w mieszkaniu 41-latka swoje mienie, w tym gotówkę, telefon, ubrania oraz agregat prądotwórczy o wartości ponad 1 tys. 700 zł. Jednak gdy próbował odzyskać swoje rzeczy został poinformowany, że ich nie ma. Po interwencji policji, znaleziono część skradzionego mienia w mieszkaniu podejrzanego, w tym biżuterię należącą do 38-letniej partnerki pokrzywdzonego. Jej wartość oszacowano na 10 tys. zł – zaznaczyła rzecznik Perkowska-Kiepas.
Jak się okazało nieuczciwy gospodarz próbował sprzedać część mienia, a także wykorzystał nieuwagę kobiety, by ukraść kosztowności z jej torebki. 41-latek będzie musiał niebawem liczyć się z surowymi konsekwencjami. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. - Wkrótce rozpocznie się proces sądowy, podczas którego zostaną przedstawione wszystkie dowody obciążające – podkreślają mundurowi.
fot. KMP Kielce
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie