Reklama

Złodziejski duet z powiatu starachowickiego w rękach policji

Mundurowi z komisariatu na kieleckim Śródmieściu otrzymali zgłoszenie, że w jednym z marketów mężczyzna miał dokonać kradzieży butelki alkoholu o wartości 100 zł. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zastali sprawcę wraz z pracownikami sklepu. Mężczyzna oświadczył, że nie ma przy sobie dokumentów i podał dane, które nie potwierdzały się. Stróże prawa podejrzewali, że ujęty chce celowo wprowadzić ich w błąd.

- Funkcjonariusze po chwili dokonali kontroli, podczas której ujawnili dokument tożsamości mężczyzny - mówi st.sierż. Karol Macek, oficer prasowy KMP Kielce. To wzbudziło podejrzenia mundurowych, którzy postanowili dokładnie sprawdzić, czy 25-latek nie ma na sumieniu innych czynów. Szybko okazało się, że mieli rację. W plecaku należącym do rabusia ujawnili zapakowane przedmioty, m.in. perfumy różnych marek, rękawiczki, latarki i zapalniczki.

- Mieszkaniec powiatu starachowickiego zaręczał, iż to on jest właścicielem tych przedmiotów. Stróże prawa z Komisariatu III w Kielcach dotarli do jednej z drogerii, gdzie miała miejsce kradzież. 25-latek, wspólnie ze swoją 16-letnią znajomą ukradli perfumy na kwotę ok. 650 zł. Mężczyzna i  dziewczyna zostali zatrzymani - dodaje Macek. Śledczy z komisariatu przy ul. Paderewskiego ustalają kolejnych pokrzywdzonych działalnością zatrzymanych. Sprawa 16-latki trafi do sądu dla nieletnich. Mężczyzna za czyny, których się dopuścił może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.  

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do