Wypadek w Rudzie. Za kierownicą pijany mężczyzna

Z tego tak szybko się nie wywinie. W Sądzie Rejonowym w Starachowicach ze swojego o postępowania niebawem będzie tłumaczyć się kierowca samochodu osobowego marki Volkswagen Polo. Mężczyzna – jak wynika ze wstępnych ustaleń – okazał się sprawcą przykrego w skutkach zdarzenia. Na odcinku drogi pomiędzy Rudą a Stykowem (gmina Brody) zderzył się czołowo z innym pojazdem.

Służby ratunkowe, a także funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji i strażacy, informację na temat zdarzenia otrzymały we wtorkowy wieczór (14 marca), kilkanaście minut po godz. 18.

Zgromadzony w sprawie dotychczasowy materiał dowodowy wskazuje na to, iż za kierownicą osobowego volkswagena siedział 41-latek. Mężczyzna na odcinku drogi w miejscowości Ruda, stracił panowanie nad autem w wyniku czego zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z kierującym pojazdem marki Honda. Kierującym drugiego z wymienionych samochodów był 59-latek. W związku ze zdarzeniem kierujący oraz pasażerka volkswagena, po przebadaniu przez ratowników medycznych zostali przewiezieni do szpitala.

Zarówno 41-latek, jak również 59-latek z hondy zostali natomiast poddani przez stróżów prawa badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Już na miejscu okazało się, co mogło być jednym z kluczowych czynników. Jak poinformowali funkcjonariusze zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, sprawca miał ponad 2 promile. Drugi z uczestników zdarzenia był natomiast trzeźwy. W wieczornych działaniach uczestniczyli strażacy ze starachowickiej JRG, których wspomagali druhowie z OSP Brody i OSP Ruda.

41-latka czeka niebawem wyrok i sądowa sprawa. Mężczyzna odpowiadać będzie bowiem nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale również spowodowanie zdarzenia w ruchu lądowym.

fot. OSP Brody