
W piątkowe (28 lipca) przedpołudnie w dwóch mieszkaniach na terenie Starachowic odnalezione zostały zwłoki osób. Co przyczyniło się do śmierci?
- Ok. godz. 10.22 zostaliśmy zadysponowani do mieszkania znajdującego się przy ul. Harcerskiej. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, iż z domownikiem od pewnego czasu nie ma kontaktu - powiedział Tomasz Klich, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Po wejściu do mieszkania, strażacy w asyście policjantów i ratowników medycznych znaleźli 80-latka, bez czynności życiowych. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Zaledwie kilkadziesiąt minut później, po godz. 11 służby ratunkowe po raz kolejny zostały postawione w stan gotowości. Tym razem chodziło o zdarzenie w bloku przy ul. Leśnej w Starachowicach. Scenariusz był podobny. - Osoba zgłaszająca była zaniepokojona brakiem koronatu z kobietą. Wezwano służby – zaznaczył dyżurny Klich. W jednym z pomieszczeń mieszkania, znaleziono zwłoki 73-latki.
Okoliczności i przyczyny obu tragicznych zdarzeń badają śledczy. - Wstępnie wykluczono by do śmierci mieszkańców miało przyczynić się tzw. działanie osób trzecich - mówił asp. Sebastian Śpiewak z KPP Starachowice.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie