To już 30 lat szczęśliwej trzynastki

Była odpowiedzią na zapotrzebowanie powstającego w południowej części miasta osiedla. Nowi mieszkańcy, w większości młode rodziny z małymi dziećmi potrzebowali szkoły w bliskim sąsiedztwie. Dziś Szkoła Podstawowa nr 13 w Starachowicach wieńczy 30 lat...

Uroczystości jubileuszowe 30-lecia Szkoły Podstawowej nr 13 im. Kornela Makuszyńskiego w Starachowicach odbyły się w piątek, 18 listopada. Zainaugurowała je uroczysta Msza św. w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Potem zaproszeni goście udali się do budynku szkoły, gdzie w programie pod hasłem: "Skąd przychodzimy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy?" wspominano początki najmłodszej podstawówki w mieście, kreśląc ambitne plany na przyszłość.

- To już 30 lat nasza szkoła jest obecna w życiu Starachowic. Obecna w życiu kolejnych pokoleń, jest szkołą patriotyzmu i odpowiedzialności, zaradności i dzielności, nowoczesności, ofiarności, dobra wspólnego i służby na rzecz środowiska - mówił Sławomir Rymarczyk, dyrektor szkoły. Dodał, że placówka pozostaje naturalnym i bliskim sojusznikiem w pracy wychowawczej rodziców, samorządu lokalnego, Kościoła i administracji państwowej.

W 1992 roku przecięto wstęgę na znak otwarcia SP nr 13 w Starachowicach. W ciągu 30 lat mury trzynastki opuściły setki uczniów. Dawni wychowankowie przyprowadzają do niej swoje dzieci. W większości uczą ich ci sami nauczyciele. Trzynastka to miejsce, gdzie tradycje łączą się z nowoczesnością.

O tym, jak ważną rolę pełni na edukacyjnej mapie miasta, świadczyła obecność gości, wśród których znaleźli się parlamentarzyści, przedstawiciele władz miasta i powiatu, placówek kultury, przedstawiciele oświaty, służb policji, straży pożarnej, jednostek miejskich, duszpasterze, rodzice, uczniowie i całe grono pedagogiczne.       

Uroczyście podziękowano tym, którzy tworzyli szkołę i dali jej podwaliny. Na ręce byłych dyrektorów szkoły i ich zastępców przekazano kwiaty. Ciepłe życzenia, kwiaty, upominki i gratulacje - jak na urodziny przystało - składano dyrekcji szkoły.

- Choć to nie wielki jubileusz w czasie, to ta placówka oddała wielkich Polaków ojczyźnie i czyniła wszystko, by kształtować młode pokolenie - gratulował jubileuszu poseł Krzysztof Lipiec życząc, by szkoła, która nosi imię patrioty, dalej tak pięknie się rozwija, a absolwenci chętnie do niej wracali.

Poseł Agata Wojtyszek przekazała list gratulacyjny i figurkę anioła, by nad szkołą krążyły tylko dobre anioły.

- 30 lat to długi okres w dziejach szkoły. Doceniam waszą pracę, bo wiem, jaki to ważny etap w życiu człowieka, o czym uczniowie przekonają się w przyszłości. Wykorzystajcie ten czas jak najlepiej, niech jubileuszowa radość trwa - życzył Dariusz Dąbrowski, wicestarosta.

Marek Materek, prezydent miasta stwierdził, że wzorowa współpraca gminy ze szkołą owocuje na rzecz szkoły.

- Szkoła współpracuje od lat z parafią. Ma się dobrze i życzę: oby tak dalej! - mówił ks. Andrzej Kania, proboszcz miejscowej parafii.

Cezary Berak jako jeden ze współtworzących szkołę 32 lata temu, zabrał głos. Jak mówił powstała ona przy wielkim zaangażowaniu spółdzielni mieszkaniowej.

- Patrzyłem jak ta szkoła się rozwijała. Żałuję, że ze względów ekonomicznych nie udało się tu zrobić basenu. Panie prezydencie, dyrektorze, życzę, by to moje marzenie się spełniło i na 40-leciu popływać w basenie - mówił C. Berak.

Całość obchodów zwieńczył program artystyczny w wykonaniu uczniów, zwiedzanie szkoły oraz poczęstunek.