Reklama

Stracili sporą ilość gotówki. Oszuści w naszym regionie coraz bardziej pomysłowi

Dla nich nie ma nawet najmniejszej chwili wytchnienia. Są coraz bardziej bezwzględni i coraz bardziej pomysłowi. O kim mowa? O przestępcach podszywających się pod osoby, kim de facto nie są. Tak było, podczas długiego sierpniowego weekendu, a także tuż po nim. Oszuści dali o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie.

Praktycznie nie ma tygodnia, by oszuści nie uaktywniali się. Tym razem w kolejnych powiatach regionu. - W dobie internetu transakcje kupna-sprzedaży przy jego użyciu to już codzienność. Jednak ta powszechność i wygoda nie może uśpić naszej czujności. Oszuści internetowi ciągle czyhają na naszą naiwność i brak ostrożności przy podejmowanych działaniach w globalnej sieci - tłumaczyła kom. Anna Sławińska, reprezentująca Komendę Powiatową Policji w Skarżysku-Kam. To ta jednostka, w minionych dniach przyjęła zawiadomienie o popełnieniu przestępstw, na szkodę osób pochodzących właśnie z powiatu skarżyskiego.

Jedną z oszukanych okazała się 18-letnia mieszkanka Bliżyna. Kobieta, jak wynika z dotychczasowych ustaleń śledczych na jednym z portali aukcyjnych wystawiła do sprzedaży odzież. Gdy zainteresowana osoba skontaktowała się z nią i poprosiła o autoryzację przelewu poprzez nadesłany link kobieta straciła 980 zł ze swojego konta.

- Podobnie 36-letnia mieszkanka Suchedniowa wystawiając do sprzedaży rowerek dziecięcy i logując się do swojego banku poprzez nadesłany link od potencjalnego nabywcy straciła ponad 3 tys. złotych. Kolejne zdarzenie dotyczyło również mieszkanki gminy Bliżyn. 20-latka zakupiła na jednym z portali aukcyjnych telefon komórkowy za 4 tys. 500 zł. Pokrzywdzona otrzymała przesyłkę płacąc kurierowi uzgodniona kwotę, jednak w środku ku jej zaskoczeniu zamiast telefonu była mysz komputerowa – podkreśliła kom. Sławińska.

Policja podkreśla: chrońmy nasze finanse

Na nową metodę przestępstwa, polegającą na wyłudzeniu pieniędzy wpadły kolejne osoby. W środę przed południem 73–latka fałszywemu lekarzowi na leczenie syna przekazała pokaźną kwotę pieniędzy. Jak do tego doszło? O zdarzeniu poinformowali mundurowi z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Do seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za jej syna. Informował, że nie może rozmawiać i przekazał słuchawkę "lekarzowi", który powiedział, że syn kobiety jest ciężko chory na Covid–19 i przebywa obecnie w jednym ze szpitali. Fałszywy medyk poinformował seniorkę, że potrzebny jest lek, aby uratować życie mężczyzny. Koszt leku miał wynosić bagatela - 70 tys. zł.

- Po pieniądze na medykamenty zgłosił się mężczyzna w maseczce chirurgicznej. 73–latka w rozmowie z policjantami przyznała, że wiedziała o tego typu metodach oszustw, ale sytuacja była tak nerwowa, że nie przypuszczała, iż chodziło jedynie o wyłudzenie pieniędzy. Morał z tego smutnego zdarzenia jest jeden dla każdego. Decyzja podjęta pod wpływem silnej emocji może mieć złe skutki – dodają świętokrzyscy funkcjonariusze, którzy przypominają jednocześnie o zachowaniu ostrożności.

- Tylko dystans do przekazywanych informacji spowodują, iż nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa. Kupując cokolwiek w internecie należy korzystać tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, a o wirtualnym sprzedawcy zasięgnąć opinii choćby wystawianych przez innych kupujących. Nigdy nie należy logować się na stronę swojego banku za pośrednictwem przesłanego linka. Możemy być pewni, że to oszust. Chrońmy swoje finanse – apelują policjanci.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do