
Politycy Prawa i Sprawiedliwości ponownie chcą przeprowadzić referendum w sprawie paktu migracyjnego i przyjmowania nielegalnych migrantów. W czwartkowe przedpołudnie na targowisku miejskim w Starachowicach zbierali podpisy w tej sprawie.
Stop nielegalnej migracji – pod takim hasłem od kilkunastu dni prowadzona jest akcja, zainicjowana przez Prawo i Sprawiedliwość.
- To w pewnym sensie odpowiedź na nieudane referendum, które miało miejsce w 2023 r. Dotyczyło nielegalnej migracji, aby ją zablokować. Wówczas 97% Polaków, którzy uczestniczyli w tym referendum, opowiedziało się przeciwko nielegalnej migracji, a było to 41% uprawnionych – powiedział świętokrzyski parlamentarzysta Krzysztof Lipiec.
- Niewiele brakło, aby referendum mogło wywołać pozytywne skutki prawne, aby było wiążące. Dzisiaj wiedząc o tym, że Polacy nadal nie życzą sobie w Polsce nielegalnej migracji, jest badanie, które potwierdza, że tylko 17% nie życzy sobie takiego referendum, a 70% Polaków jest za takim referendum, postanowiliśmy tę akcję powtórzyć – dodał Lipiec.
W ostatni czwartek lipca, przedstawiciele PiS na targowisku miejskim zbierali podpisy w tej sprawie. Łącznie w całym kraju, pod referendalną inicjatywą podpisało się ponad pół miliona mieszkańców.
- Chcemy zaangażować jak największą ilość Polaków, aby ta decyzja, która zostanie podjęta przy referendum, była decyzją świadomą. Nie mówimy o legalnej migracji, bo oczywiście jesteśmy za tym, aby do Polski na zapotrzebowanie pracodawców przyjeżdżali legalni migranci, którzy posiadają legalne wizy, którzy są rejestrowani w urzędach pracy i państwo polskie ma o nich pełną wiedzę. Problemem są nielegalni migranci, którzy do nas już docierają – dodał poseł Lipiec.
Zdaniem polityków PiS migranci docierają poprzez granicę polsko-białoruską w sposób nielegalny. - Jako państwo polskie, możemy być już zapchani nielegalną emigracją, zanim wejdzie w życie pakt migracyjny, który został stworzony przez Unię Europejską, a on zacznie obowiązywać od połowy 2026 r. Jest to dla nas duży kłopot. Obserwujemy to, co się dzieje w państwach zachodnich, gdzie są potworzone enklawy, gdzie wzrasta zagrożenie bezpieczeństwa mieszkańców tamtych państw. Obawiamy się o to, że u nas mogą być podobne sytuacje, a już są tego typu symptomy – zaznaczył poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak widzę te osoby na zdjęciu to mi się "słabo" robi. Myślę że najwyższy czas niech Ci Państwo na zdjęciu znikną na zawsze z ekranu. Jak góra nakazuje tak pachołki latają i cały czas sieją hejt wśród Polaków i mieszkańców mojego miasta.
Przedstawiciel PiS-owskiej mafii w terenie. Człowiek , który nic nie zrobił dla swojego miasta, uczynił go skansenem Kaczyńskich ( łącznie z kościołem na Radomskiej) powtarza te same bzdety co zdemenciały Jarosław i nazista Bąkiewicz. Wstyd ogromny i zażenowanie . A w tle pan Pruś, który kursował służbową taksówką do Kielc za samorządowe pieniądze... Oderwanie od koryta bardzo boli i to widać i słychać ...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Przecież to wy ściągnęliście do kraju ponad 300 tys. imigrantów i wzięliście za to górę kasy! Zaszyjcie się gdzieś głęboko w ciemnym lesie i nie wychodźcie stamtąd do końca świata! Dajcie temu krajowi żyć!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.