
19 lutego uczczono pamięć porucznika Zygmunta Procha – żołnierza, policjanta oraz twórcy i szefa komórki kontrwywiadu Komendy Obwodu Iłża Armii Krajowej krypt. "Baszta". W 81 rocznicę jego śmierci pod tablicą pamiątkową oraz na miejscu jego wiecznego spoczynku na cmentarzu parafialnym przy ul. Zgodnej w Starachowicach złożono kwiaty i zapalono znicze.
Uroczystości zorganizowała Powiatowa Rada Pamięci we współpracy ze Starostwem Powiatowym oraz Komendantem Powiatowym Policji w Starachowicach. W wydarzeniu mającym kameralny charakter wzięli udział mieszkańcy, przedstawiciele organizacji kombatanckich, działacze opozycji antykomunistycznej, harcerze oraz lokalne władze.
- Edmund Rachtan był osobą, która jako pierwsza wpadła na pomysł by uczcić pamięć Zygmunta Procha. Dzięki podjętym inicjatywom zawiązał się komitet, a Rada Miasta zezwoliła na powstanie pomnika. Cieszę się, że pomnik znajduje się w szczególnym dla funkcjonariuszy miejscu – powiedział podczas środowej uroczystości Roch Bahyrycz, były komendant starachowickiej KPP.
Zygmunt Proch urodził się w Kawęczynie, w powiecie sochaczewskim, 12 maja 1906 r. Jego dziadek walczył w powstaniu styczniowym a ojciec był żołnierzem Legionów Polskich. Po ukończeniu Gimnazjum Towarzystwa im Jana Zamojskiego w Warszawie, w 1928 r. wstąpił do Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu. Po jej ukończeniu mianowany został ppor. rezerwy, a po odbyciu ćwiczeń - porucznikiem. Ukończył również studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Pracę podjął w Policji Państwowej gdzie został podkomisarzem w Wydziale Śledczym stołecznej Komendy Głównej.
Po napaści Niemiec na Polskę, został ewakuowany na wschód, do Równego. Tam jednak dostał się do sowieckiej niewoli, z której wykupiła go żona. Po wielu trudach rodzinie udało się powrócić do podbitej przez Niemców Warszawy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie