
Klub Świt a może gmina Starachowice? Który z tych podmiotów będzie musiał ostatecznie wyłożyć ok. 170 tys. zł na to, by w pobliżu obiektu sportowego i budowanej, północno-zachodniej obwodnicy Starachowic powstały odpowiednie zabezpieczenia. Mówiono o tym w trakcie wtorkowej (26 września) konferencji prasowej posła PiS Krzysztofa Lipca.
- Są osoby, dla których obwodnica północo-zachodniej części Starachowic jest nieszczęściem. Do tego grona należą ci, którzy od lat związani są z klubem Świt, a co za tym idzie ze starachowicką strzelnicą. Zaplanowana kosztem ponad 130 mln zł inwestycja może zagrozić w dotychczasowym funkcjonowaniu obiektu sportowego. Warto tylko wspomnieć, iż obiekt ten został wpisany na listę strategicznych dla rozwoju Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. To tu szkolili się i trenowali reprezentanci Polski. Strzelnica otrzymała wsparcie ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, dzięki czemu poprawiła jakość świadczonych usług. To jeden z najpiękniejszych obiektów w tej części kraju - zwracał uwagę świętokrzyski parlamentarzysta Krzysztof Lipiec.
Jak podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości, w tym miejscu szkolenia odbywają m.in. przedstawiciele policji czy wojska polskiego, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo obywateli. - Okazało się, iż na skutek zaniedbań ze strony gminy Starachowice, strzelnica zlokalizowana przy drodze szybkiego ruchu może stanowić niebezpieczeństwo dla przyszłych użytkowników obwodnicy. Z chwilą oddania obwodnicy do użytku, kierowcy mogą odczuwać niebezpieczeństwo. Powód? Od kilku miesięcy prowadzone są rozmowy aby problem wyjaśnić i rozwiązać. Chodzi o to, że na etapie planowania inwestycji drogowej, miasto poczyniło zaniedbania. Do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich nie podano kwestii związanych ze strzelnicą. W następstwie inwestor w planach nie uwzględnił stosownych zabezpieczeń – dodał.
Jeszcze do niedawna wykonawca prac na obwodnicy ze swojej strony zobowiązał się, że na wybudowanie zabezpieczeń przeznaczy 250 tys. zł, tak aby można było skutecznie poprowadzić prace (mur oporowy, kulochwyty). - Miasto stawało jednak okoniem, aby dołożyć drugie 250 tys. zł. W ostatnim czasie, podczas walnego zebrania klubu Świt pojawiła się informacja jakoby to właśnie klub Świt miał ze swojego budżetu wyasygnować brakujące ćwierć miliona zł. Takie rozwiązanie stawia dalszą działalność klubu pod dużym znakiem zapytania. 250 tys. zł to znaczne obciążenie budżetu Świtu – mówił poseł Lipiec.
Jak okazało, kwota niezbędna do wybudowania zabezpieczeń może być niższa i oscylować w okolicach 350 tys. zł. - Firma Fabe Polska, wykonawca prac podtrzymała swoje wcześniejsze stanowisko, dotyczące partycypowania w kosztach. Pozostałą kwotę winno zapłacić miasto. Dla miasta ok. 170-180 tys. zł to niewielka kwota. Co więcej, przez taką sytuację prace na drogowej inwestycji zostały wstrzymane. Działacze klubu Świt wystąpili do wojewody o analizę prawomocnej decyzji środowiskowej na tę inwestycję. Wiadomo, że klub broni się przed tym by nie być poszkodowanym. Ta sytuacja powoduje napięcia – zaznaczył podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Zdaniem parlamentarzysty, zaskakujące jest to, iż miasto nie chce wyasygnować pieniędzy na realizację inwestycji. - To ŚZD wypłacił na rzecz miasta ponad 2 mln zł. Miasto ma z tego tytułu korzyści. Ma drogę i odszkodowanie z tytułu zajętych terenów gminnych na rzecz inwestycji. To rzecz niezrozumiała, niepojęta. Apeluję do włodarza miasta Starachowice by zaprzestał uprawiać chocholi taniec nad inwestycją. Dla miasta to de facto żadne pieniądze, a problem powinien zniknąć. Przez taką sytuację powstało opóźnienie w pracach na odcinku przy obwodnicy. W takiej sytuacji wojsko polskie, policja wycofają certyfikaty bezpieczeństwa. Stracimy na tym prestiżowo niesamowicie – dodał poseł.
Według radnej Rady Powiatu starachowickiego Agnieszki Kuś, poseł Lipiec musi wyręczać w działaniach prezydenta Materka. - Dla nas szokująca jest kwota, czyli ok. 170 tys. zł. Prezydent w budżecie miasta ma pieniądze na kwiatki, klomby i choinki na słupach, a nie nie potrafi znaleźć ich na to, by inwestycja była dalej realizowana, zaś strzelnica w pełni bezpieczna dla użytkowników drogi – podkreśliła radna Kuś.
Co na to sami zainteresowani, czyli klub Świt? - Na to, co dzieje się obecnie trzeba spojrzeć przez pryzmat błędów, jakie popełniono już na początku, przy realizacji obwodnicy. To moje zdanie, ale poparte jest m.in. zdaniem wielu osób, uczestniczących w walnym zgromadzeniu, które odbyło się 23 września. Firma Fabe zaproponowała sfinansowanie zamontowania elementu zabezpieczającego ściany boczne od strony południowej pawilonu strzeleckiego. Z drugiej strony my mamy zabezpieczyć obiekt w elementy przęseł poprzecznych. Cała inwestycja to ok. 350 tys. zł netto. Wypracowaliśmy wstępne porozumienie pomiędzy Świtem a Fabe Polska. Na ostatnim walnym zebraniu, członkowie klubu nie zgodzili się z jednym zapisem porozumienia - tłumaczył prezes stowarzyszenia Karol Kopeć.
- Próbowano nijako wymusić na nas zwolnienie inwestora z jakiejkolwiek odpowiedzialności. Na czym ono polega? O ile zabezpieczenia powstaną, warto na problem spojrzeć z innej perspektywy. Istnieje bowiem potrzeba montażu ekranów akustycznych, które zabezpieczą użytkowników drogi. Wyobraźmy sobie sytuację, w której na istniejącej od ponad 60 lat strzelnicy padają strzały. Kierowca jadącego samochodu może się ich wystraszyć, dojdzie do zdarzenia drogowego, wypadku. Kto poniesie wówczas odpowiedzialność? Z biegiem czasu zapewne wymuszono by montaż ekranów, klub miałby sfinansować ze swoich środków. To ok. 1,8 mln zł – mówił Kopeć.
Jego zdaniem na etapie wydawania decyzji administracyjnej, klub Świt został pominięty. - Zgodnie z prawem budowlanym powinniśmy być stroną. Chcieliśmy się wypowiedzieć w kwestii bezpieczeństwa. Zarówno kierowców, jak i użytkowników obiektu. Jesteśmy przekonani, że zarówno obwodnica jak i strzelnica mogą ze sobą żyć w symbiozie, współdziałać. Pod warunkiem, że będzie to wszystko bezpieczne – stwierdził Kopeć.
W ramach znalezienia brakujących ok. 170 tys. zł, klub najprawdopodobniej będzie musiał rozwiązać umowę ze szkoleniowcem kadry narodowej jaką posiada.
- Dla nas to kolejny problem. Zaproponowano nad abyśmy wystąpili do Ministerstwa Obrony Narodowej. To jednak potrwa, a firma Fabe Polska musi wykonywać prace przy obwodnicy. Płacimy alimenty na nieswoje dziecko. Dla nas to jest najgorsze. Wstyd nam przed dziećmi trenującymi w klubie. Przed nami finał ligi młodzieżowej w Starachowicach, który wiąże się z przyjazdem ponad 100 zawodników i 20 szkoleniowców. Ta impreza stanie pod znakiem zapytania. Od 14 miesięcy próbuję hamować wzburzenie, jakie pojawiło się z związku z tą sytuacją w środowisku. Zamiast przyjmować kadry narodowe, musimy się mierzyć z bezpieczeństwem – dodał Kopeć.
W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi strzelnicy i budowanej w jej sąsiedztwie obwodnicy, gmina Starachowice przesłała do mediów swoje stanowisko w tej sprawie.
Czytamy w nim, że: "od czasu wystąpienia problemów przy budowie północno-zachodniej obwodnicy Starachowic w rejonie strzelnicy, jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z prezesem KS Świt, Świętokrzyskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Kielcach, jak i wykonawcą. Twierdzenie, że gmina nie interesuje się tym tematem, jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd. Na etapie opiniowania projektu obwodnicy zarówno na etapie koncepcji jak i projektu budowy, gmina jednoznacznie wskazywała konieczność zabezpieczenia funkcjonowania strzelnicy, zwłaszcza, że koszt jej modernizacji opiewał na kwotę 6 mln zł, w tym 3 zł pochodziło ze środków własnych gminy. Niestety, z przyczyn niezależnych od gminy projekt uzyskał pozwolenie na budowę w obecnym kształcie. Zastępca prezydenta ds. gospodarczych Elżbieta Gralec osobiście uczestniczyła w kilku spotkaniach z parlamentarzystami i marszałkiem województwa. Wspomniane spotkania kończyły się konkluzją, że strzelnica nie może ucierpieć z powodu realizowanej w jej otoczeniu inwestycji. Gmina wydała prawo dysponowania nieruchomością na cele projektowe i budowlane dla KS Świt. Umożliwiło to klubowi zlecenie wykonania dokumentacji projektowej. Szacunkowy koszt wykonania kulochwytów to ok. 300 tys. zł. Gmina prowadziła rozmowy z generalnym wykonawcą budowy północno-zachodniej obwodnicy Starachowic - FABE Polska, który deklaruje 50% partycypacji w kosztach wykonania zadania. Drugie 50% ma dołożyć KS Świt. Zastępca prezydenta podczas rozmów prosiła prezesa klubu o przygotowanie wniosku o przyznanie takiego dofinansowania z rezerwy Ministerstwa Obrony Narodowej, ponieważ wojsko i pokrewne służby korzystają ze strzelnicy. Do dzisiaj takie pismo do gminy nie wpłynęło. Na walnym zgromadzeniu klubowi Świt miał zostać przedstawiony projekt porozumienia między FABE Polska i KS Świt dotyczący partycypacji w kosztach realizacji zadania. Przy czym część finansowana przez KS Świt miałaby być realizowana w 2024 roku. Zadaniem do realizacji przez gminę miało być ogrodzenie strzelnicy, za które uzyskała odszkodowanie. Władze Starachowic prosiły o przedstawienie kosztorysu. Po jego uzyskaniu gmina przedstawi stosowny wniosek do Rady Miejskiej o zabezpieczenie środków na wykonanie ogrodzenia. Podkreślamy, że gminie zależy na obu inwestycjach. Jednocześnie należy znaleźć takie rozwiązanie, które nie opóźni budowy obwodnicy, będzie przeprowadzone szybko, sprawnie i przy możliwie niskich kosztach. Takim rozwiązaniem jest wykonanie kulochwytów wspólnie przez FABE i KS Świt. Wyrażamy nieustanną gotowość do rozmowy i współpracy, dlatego ubolewamy, że klub zdecydował się przenieść komunikację do mediów społecznościowych".
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie