
Bez zgromadzeń, marszu, przemówień - w ciszy, przy udziale kilkudziesięciu osób upamiętniono w Starachowicach 102. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Smutne to były uroczystości a raczej skromne z uwagi na liczbę uczestników, która musiała być mocno ograniczona przez obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Niemniej nie sposób było przejść obojętnie obok wydarzenia, które wielkimi literami zapisało się na kartach naszej historii. To już 102. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji w kościele pw. Wszystkich Św. w Starachowicach odprawiona została Msza św. za Ojczyznę (transmitowana on-line), której przewodniczył ks. Sławomir Rak, proboszcz parafii. Wzięli w niej udział poseł Agata Wojtyszek, przedstawiciele samorządu miasta i powiatu, rycerze Kolumba oraz nieliczne grono mieszkańców.
W ramach narodowego święta niepodległości Mszę św. poprzedził koncert chórów Parku Kultury pod dyrekcją dr Bożeny Magdaleny Mrózek "Bogu i Ojczyźnie" transmitowany on-line.
Pod Pomnikiem Niepodległości przy ul. Konstytucji 3-go Maja pełniona była warta honorowa, gdzie można było przez cały dzień składać wiązanki kwiatów. Z tej możliwości skorzystali parlamentarzyści, samorządowcy, służby mundurowe, harcerze.
Od 6 do 16 listopada na placu przy kościele Wszystkich Św. można oglądać wystawę "Wojna polsko - bolszewicka 1920 r. w dokumentach z zasobu Archiwum Państwowego w Kielcach i jego Oddziału w Sandomierzu", która została przygotowana i użyczona przez Archiwum Państwowe w Kielcach.
Organizatorami tegorocznych obchodów Narodowego Święta Niepodległości byli: prezydent Starachowic, starosta starachowicki, społeczność Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana Pawła II oraz Park Kultury w Starachowicach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciekawe jakie afery pedofilskie muszą być ujawnione , żeby Kościół przestał firmować tych uroczystości. Jedyne słowa jakie cisną się na usta po ujawnieniu kolejnych przerażających faktów to zakłamanie i hipokryzja