Star Starachowice z kolejnymi trzema punktami na koncie. Wysoka wygrana, ale poprzeczkę stawiają jeszcze wyżej

– Nida miała jedną okazję w pierwszej części. Wygraliśmy wysoko, ale powinniśmy wyżej. Liczyłem na więcej jakości w naszej grze – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra szkoleniowiec lidera świętokrzyskiej Hummel IV ligi Tadeusz Krawiec. W sobotnim meczu 19. kolejki, grający przed własną publicznością Star Starachowice pokonał 5:0 Nidę Pińczów. Trzy z pięciu trafień dla gospodarzy padły po przerwie.

Przytoczone na wstępie słowa wypowiedziane przez szkoleniowca popularnych zielono-czarnych najlepiej obrazują to, co wydarzyło się na murawie stadionu przy ul. Szkolnej. Sobotnia potyczka była w zasadzie jednostronnym widowiskiem, w którym pierwszoplanowe role ponownie w tym sezonie odegrali zawodnicy formacji ofensywnych.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, jak nasza kadra wygląda i jakie mamy pole manewru jeśli chodzi o formację ofensywną. W każdym kolejnym spotkaniu będziemy starali się wykorzystać ten potencjał – zapowiadał jeszcze kilka dni temu trener czołowej ekipy świętokrzyskiej Hummel IV ligi Tadeusz Krawiec. 

Star co zostało udowodnione w pojedynku z pińczowską Nidą dysponuje zbilansowaną kadrą, w której zmiennicy również mają ważne role do spełnienia. Starachowiczanie strzelanie rozpoczęli już w 30 sekundzie! Lider klasyfikacji snajperów Przemysław Śliwiński tym golem z pewnością wpisał się w historii klubu z miasta nad Kamienną. Była to bowiem jedna z najszybciej strzelonych bramek Staru.

Przed zejściem do szatni miejscowi po raz drugi znaleźli sposób na pokonanie golkipera pińczowskiego zespołu.  Po uderzeniu Michała Smolarczyka futbolówka wylądowała między słupkami. Zmiana stron nie przyniosła roszad w sposobie gry gospodarzy. Ekipa plasująca się na pierwszym miejscu w tabeli wcale nie zamierzała zdejmować nogi z gazu. Najpierw dwukrotnie Piotr Mikos, a w samej końcówce wprowadzony na murawę Bartosz Szydłowski stanęli na wysokości zadania.

Triumf z Nidą dla teamu z miasta nad Kamienną był osiemnastą wygraną w lidze. Po 19 rozegranych spotkaniach Star ma na swoim koncie 55 punktów i legitymuje się najlepszym bilansem bramkowym (70:9).

Hummel IV liga świętokrzyska
20. kolejka (18 marca)
STAR STARACHOWICE – NIDA PIŃCZÓW 5:0 (2:0)
1:0 Przemysław Śliwiński (1), 2:0 Michał Smolarczyk (22), 3:0 Piotr Mikos (46), 4:0 Piotr Mikos (59), 5:0 Bartosz Szydłowski (86)
Sędziował: Jakub Moskal (Skarżysko Kam.)
STAR: Mich. Nowak - Styczyński, Gębura, Jagiełło, Stefański, Mikos, Nowocień, Puton, Persona, Smolarczyk, Śliwiński. Trener: Tadeusz Krawiec.