Reklama

Sokół sekcja rowerowa

Spawacze, strażacy, kierowca TIRa - co łączy mężczyzn w podobnym wieku o różnych zawodach? Zamiłowanie do jazdy na rowerze. Rowery MTB to ich sposób na spędzanie wolnego czasu i super odskocznia od codziennej rzeczywistości.


Michał Zapała, Kamil Kasperkiewicz, Łukasz Orczyk, Piotr Borowiec, Sebastian Dzięba i Karol Pawłowski to grupa dorosłych facetów, których łączy jeden wspólny mianownik - zamiłowanie i pasja do jazdy rowerami MTB. Niemal każdy niedzielny poranek i przedpołudnie spędzają na na dwóch kółkach przemierzając dziesiątki kilometrów po urokliwych lasach powiatu starachowickiego, regionu świętokrzyskiego i dalszych zakątków naszego kraju.
- Razem jeździmy od trzech lat, systematycznie na ile czas pozwala spotykamy się w każdą niedzielę i niezależnie od pogody wyruszamy na wybraną wcześniej trasę - mówi M. Zapała, wiceprezes sekcji rowerowej w Klubie Sportowym "Sokół" (którego prezesem jest Mirosław Niekłań). - Pokonujemy ok. 40-50 km, na różnych dystansach, głównie po lasach, w zależności od tego czy przygotowujemy się do zawodów, czy jest to czysto rekreacyjna przejażdżka. Są to głównie trasy MTB, gdzie dominują podjazd, zjazd, wąwozy, im więcej przeszkód, tym większe wyzwanie i większa adrenalina.
Choć spektakularnych sukcesów na swoim koncie jeszcze nie mają, ich udane starty mogliśmy podziwiać na Rajdzie Św. Emeryka, gdzie co roku biorą udział, Skarżyski Rajd Rowerowy, Starachowicka Strzała, czy Poland Bike Maraton w Wąchocku, gdzie M. Zapała zajął w 2016 roku 40. miejsce uczestnicząc z numerem startowym 2971!
- Kolarstwo to bardzo kosztowne hobby, jeśli chce się je robić dobrze. Ale to pasja, która wciąga i ma mnóstwo pozytywnych aspektów, jak choćby zdrowotne - osobiście dzięki jeździe na rowerze udało mi się stracić 18 kilogramów. Trzeba ten sport uprawiać jednak z głową i używać do jazdy profesjonalnego sprzęt a ten jest najdroższy. Ten rower, na którym jeżdżę składałem sam od podstaw, kompletując wszystkie elementy na specjalne zamówienie, nawet szprychy. Sama rama do roweru to wydatek rzędu kilku tysięcy. Są tacy, którzy jeżdżą rowerami, które warte są tyle, co dobrej klasy samochód - dodaje M. Zapała, któremu bakcyla do jazdy rowerowej zaszczepił kolega K. Kasperkiewicz.
Zdaniem miłośników dwukółek to pasja, która wciąga bez reszty. To nie tylko sposób na spędzenie wolnego czasu, ale też doskonała forma odreagowania codziennych stresów związanych z pracą i natłokiem obowiązków. To także możliwość podziwiania niecodziennych krajobrazów i dotarcia do miejsc, które nie są dostępne dla wszystkich.
  - Jeździmy praktycznie przez cały rok, także w zimę, do -15 st., bo przy niższych temperaturach zdarza się, że rzęsy zamarzają - nie kryje nasz rowerzysta. - Lubimy wręcz jeździć zimą, trzeba się tylko odpowiednio przygotować, niezbędna jest odzież termiczna i nic nie stoi na przeszkodzie. Niektórzy stukają się w głowę ale my to lubimy - dodaje.
Chcąc zarazić swoją pasją innych członkowie sekcji rowerowej "Sokół" zachęcają i zapraszają w swoje szeregi. Ich marzeniem jest stworzenie specjalnej sekcji dla dzieci, by już od najmłodszych lat wprowadzać w świat aktywności fizycznej i wypoczynku na świeżym powietrzu. Chętni proszeni są o kontakt mailowy: [email protected]. Tam uzyskają niezbędne informacje i kontakt.





 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do