Reklama

Śmierć w mieszkaniu w Starachowicach. Nie żyje 67-latek

W nocy z 30 na 31 stycznia, brakiem kontaktu z 67-letnim mężczyzna zaniepokoiła się osoba z jego bliskiego otoczenia. Mężczyzna powiadomił odpowiednie służby. Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon.

Do zdarzenia doszło po północy, z minionego wtorku na środę. Ok. godz. 0.25 ratownicy medyczni, policjanci oraz strażacy zostali poinformowani o mieszkańcu Starachowic, z którym nie można było nawiązać kontaktu. Na miejscu drzwi do mieszkania zostały wyważone przez strażaków. W środku, w jednym z pomieszczeń znajdował się 67-latek.

-  Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon – powiedział mł.asp. Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Przyczyny i okoliczności śmierci wyjaśniali policjanci

- Na wstępnym etapie wykluczono, by do śmierci mężczyzny przyczyniło się działanie osób trzecich. Zgon nastąpił najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych – zaznaczył mł.asp. Ślusarczyk.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do