Reklama

Rusza budowa spalarni w Starachowicach

Na terenie ciepłowni przy ul. Ostrowieckiej ogłoszono oficjalnie rozpoczęcie kontrowersyjnej inwestycji zmierzającej do budowy Instalacji Odzysku Energii w Starachowicach. Wielu mieszkańców ma obawy w związku z budową tzw. spalarni śmieci, tymczasem dla decydentów to same pozytywy i przyszłość, przed którą nie uciekniemy...

Oprotestowywana na etapie przygotowania inwestycja ma wymaganą decyzję środowiskową, jak również prawomocne pozwolenie na budowę. Podpisana umowa z wykonawcą wybranym w drodze przetargu pozwoliła na przekazanie terenu pod budowę. Oficjalnie poinformowali o tym prezydent Marek Materek oraz Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach, który jest inwestorem tego przedsięwzięcia.  

Przypomnijmy, IOE to instalacja termicznego przetwarzania paliwa alternatywnego z segregowanych odpadów komunalnych z produkcją energii elektrycznej i ciepła. Ma to rozwiązać problem zagospodarowania odpadów, z których pozyskamy energię do produkcji ciepła oraz prąd do zasilania systemu ciepłowniczego. Być odpowiedzią na rosnące ceny prądu i CO.

- Rozpoczynamy realizację historycznego projektu, który zabezpieczy mieszkańców w energię cieplną z odpadów, które nie nadają się do recyklingu - poinformował M. Materek. - Wartość projektu opiewa na 102 mln zł, co zostanie pokryte z dwóch źródeł preferencyjnej pożyczki częściowo umarzalnej z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz kredytu, który ma być uruchomiony na etapie finalizowania inwestycji.

Jak widać skład węgla przygotowany jest na najbliższy sezon grzewczy poprzez umowę z Polską Grupą Górniczą. Bezpieczeństwo grzewcze jest zapewniona - zapewnia prezydent.  - Biorąc pod uwagę modernizację ciepłowni i brak konieczności zakupu praw do emisji CO2, byłaby obniżka cen za ciepło, ale ze względu na kryzys cieplny jest podwyżka o 14 proc. Budowa IOE jest ważna, gdyż pozwoli wyhamować ten proces wzrostu cen, mało tego za przyjmowanie RDF do spalania będziemy pobierać opłaty i dodatkowo na tym zarabiać.

Zdaniem służb miejskich, proekologiczna inwestycja, zostanie zlokalizowana w miejscu obecnie działającej ciepłowni ZEC przy ul. Ostrowieckiej. Wielkość IOE została tak dobrana, aby zagospodarować lokalnie dostępne odpady komunalne oraz zaspokoić całoroczne zapotrzebowanie na ciepło na potrzeby centralnej ciepłej wody (c.c.w.) z sieci ciepłowniczej w Starachowicach.

- Będą to lokalne odpady, ewentualnie z północnej ściany województwa świętokrzyskiego. Zgodnie z decyzją środowiskową będą przechowywane w szczelnych kontenerach, sprawy odorowe nie mogą zaistnieć. To ile ciężarówek dziennie będzie wjeżdżało na teren zakładu zależy od kaloryczności odpadów, zakładamy przerób 3,8 ton na godzinę - mówił M. Pocheć dodając, że jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, ceny ciepła  w Starachowicach powinny się utrzymać na tym poziomie w tym i kolejnym sezonie grzewczym.

Jakub Banaszak, przedstawiciel wykonawcy zapewnił, że poczynione do tej pory kroki pozwolą na ukończenie inwestycji i zmodernizowanie zaplecza.

O tym, że odnawialne źródła energii to przyszłość, przed którą nie uciekniemy miała świadczyć obecność Pawła Przygody, prezes firmy Perfopol, która dzierżawi przy ul. Składowej halę na rzecz firmy PKC. Zatrudnienie ma tam ok. 300 osób. Hala ogrzewana gazem, ze wzgledu na koszty, miała zostać zamknięta a miejsca pracy przeniesione do Tczewa.

Gmina Starachowice zobowiązała się do inwestycji za ok. 2 mln zł, co pozwoli podpiąć halę do miejscowej ciepłowni i uratować miejsca pracy.

- Koszty gazu wzrosły 10-krotnie. Nie ma wyjścia, musimy postawić na odnawialne źródła. Widziałem tego typu instalacje w wielu miastach w Polsce, nie jest to nic strasznego. Nasza firma produkuje kotły, przy zastosowaniu najnowszej technologii filtrów, możemy uzyskać dobra energię. To jest przyszłość, od tego nie da się uciec. W tym kierunku będzie podążał cały świat - stwierdził Paweł Przygoda, prezes firmy Perfopol.

Jak dodał prezydent Materek, sam pomysł na powstanie IOE zrodził się po rozmowach z konkurencyjną firmą Celsium, która też widziała w tym przyszłość. Budowa tej instalacji, pozwoli kupować o 45 proc. węgla mniej.

Spalarnia ma powstać w ciągu 1,5 roku.

 

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Chory pomysł. - niezalogowany 2022-08-29 19:05:21

    Chory pomysł chorego prezydenta. Przecież o wiele prostsze inwestycje w mieście zostały przez rządzącą ekipę dokładnie skopane więc trudno zakładać, że tym razem będzie inaczej. Prawda jest taka , że nikt nie weźmie odpowiedzialności za ten pomysł , bo Materka już wtedy nie będzie w Starachowicach ... Mamy prezydenta , specjalistę od wszystkiego czyli od niczego - to widać, słychać i czuć...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wykonawca widmo... - niezalogowany 2022-08-29 20:19:21

    Dla uspokojenia powiem , że ten wykonawca nie wybudował jeszcze w Polsce żadnej takiej instalacji . Jest więc nadzieja, że w Starachowicach da ciała...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Orbers - niezalogowany 2022-08-30 10:06:06

    Fakt. Ale warunki przetargu pozwalają wykonawcy korzystać z pomocy podwykonawcy, więc Control Process zgłosił udział LAWI Engineering GmbH Niemcy. Ale ta z kolei nie wykonywała instalacji oczyszczania spalin, więc przywołała siostrę - LAWI Engineering Co., Ltd.(Thailand), która podobno zaliczyła dwie realizacje w Tajlandii, gdzieś 200 km od Bangkoku. Później okazało się że tam też nie było wymaganej w Europie instalacji oczyszczania metoda sucha lub półsuchą. Śmieszne czy tragiczne ?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Orbers - niezalogowany 2022-08-30 09:49:46

    Wiara czyni cuda. Miało być 2,5 roku, 2 lata, teraz słyszę że Control Process spręży się i ukończy w 1,5 roku. To co on robi 2 lata po terminie przy modernizacji naszej oczyszczalni ścieków, która nadal wykazuje okresową "uciążliwość odorową" ?! Ale to jeszcze nic. Pan Prezydent i Pan Prezes w obecności przedstawiciela tegoż wykonawcy potwierdzają cenę z przetargu, czyli 102 mln PLN, a ten nie protestuje ? Bo chyba nikt w Starachowicach (no może z dwoma wyjątkami) nie jest tak głupi aby uwierzyć że Control Process podtrzyma cenę obliczaną na podstawie poziomu kosztów z przełomu 2020 / 2021 roku. Chyba że, jak to już zdarzało się spółkom tego holdingu (np. casus Jarocin) chodzi o to żeby rozpoczynając budowę wciągnąć inwestora w koszty a dopiero zacząć negocjacje uzasadnione załamaniem rynku. Grożąc zejściem z placu budowy. A holding ten dysponuje jedną z najlepszych w kraju kancelarii prawnych. A może te 1,5 roku to termin do nowych wyborów a "Po nas choćby potop" ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do