Reklama

Biegiem dla Mai i Bartusia

Maja Kowalska i Bartuś Banakiewicz, choć nie są spokrewnieni połączyła ich potworna choroba. Oboje cierpią na rdzeniowy zanik mięśni. SMA nie tylko zabrała im pełną radość dzieciństwa, ale przede wszystkim przysporzyła trosk i zmartwień rodzicom, którzy mimo trudności dzielnie stawiają czoło przeciwnościom. Niestety walka z chorobą wymaga sporych nakładów finansowych. Potrzebna jest ciągła rehabilitacja, która pozwoli na utrzymanie dzieci w jak najlepszej kondycji. SMA to choroba genetyczna, na tę chwilę nieuleczalna. Nadzieją jest lek, który obecnie jest w fazie badań klinicznych. Dzieci mają także szansę na leczenie z udziałem komórek macierzystych. Kuracja jest jednak bardzo kosztowna, niezbędna jest seria pięciu podań, przy czym jeden zastrzyk kosztuje 12 tyś. zł.

Ci, którzy chcieli pomóc w tej nierównej walce z chorobą licznie zebrali się (14 sierpnia) na placu rekreacyjnym koło Krytej Pływalni w Starachowicach. Tam czekało na nich mnóstwo atrakcji z biegami w roli głównej, z których dochód w całości zostanie przekazany na pomoc dzieciom. Dorośli mogli zmierzyć się w biegu głównym na dystansie 5 km, trasą uliczno-leśną. Były też biegi dla dzieci w trzech kategoriach wiekowych oraz bieg w szpilkach. Nie czas był tu jednak najważniejszy, co dobra zabawa i dochód przeznaczony na leczenie. Na zwycięzców czekały jednak nagrody, pamiątkowe medale i inne gadżety.

Ewelina Jamka

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do