Reklama

Bejsbolowy kij poszedł w ruch?

Starachowicka policja wspólnie z miejscową Prokuraturą Rejonową ustaliły przebieg tragicznego w skutkach zdarzenia, do jakiego miało dość na początku czerwca w drewnianym domu przy Alei Wyzwolenia.


Wobec dwóch podejrzanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym osób: 22-latki i starszego od niej o 3 lata kompana, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Do rozwikłania kryminalnej zagadki niezbędne będą badania i ekspertyzy biegłych. Odpowiedzi na jakie i ile z pytań przyniosą?

- Czas pokaże. Materiał dowodowy w tej sprawie, jaki już udało nam się zgromadzić jest obszerny i wskazuje na sprawstwo podejrzanych. Nie naszą rolą jest jednak, by przesądzać o ich winie. O tym zadecyduje Sąd – tłumaczy w rozmowie z TYGODNIK-iem Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Śledczym, po tym jak właściciel niewielkiego domu przy Alei Wyzwolenia powiadomił o makabrycznym znalezisku, dość szybko bo jeszcze tego samego dnia udało się wytypować, a następnie zatrzymać podejrzanych. Nazwisko mężczyzny figuruje w policyjnych kartotekach. W 2008 r., kilkadziesiąt metrów dalej, w tej samej części Starachowic doszło do zabójstwa starszej osoby. W sprawę – podobnie jak teraz – zamieszany był 25-latek.

- Rzeczywiście, możemy potwierdzić ten fakt – dodaje podinsp. Tomasz Marczak, naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. W badanej przez stróżów prawa sprawie, rola wspomnianego mężczyzny miała – jak wynika ze wstępnych ustaleń – kluczowe znaczenie. Na ciele ofiary znajdowały się liczne ślady krwi. Jako główny dowód pobicia ze skutkiem śmiertelnym wskazywany jest kij bejsbolowy, który miał pójść w ruch. Która z osób zadawała nim ciosy?

- Badamy dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia. Na chwilę obecną możemy potwierdzić jedynie, że 25-letni mieszkaniec Starachowic usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym, a 22-latka zarzut udziału w pobiciu. Oboje jak na razie nie przyznają się do nich – podkreśla rzecznik Prokopowicz.

Kiedy wizja lokalna?


Jedną z czynności, jaką śledczy mają zamiar przeprowadzić będzie wizja lokalna. - Na razie, głównie ze względu na przyjętą przez podejrzanych postawę procesową i fakt, iż niechętnie chcą współpracować z prokuraturą, nie ma potrzeby realizowania akurat tej czynności. Materiał dowodowy zostanie poddany ocenie i analizie. Wizja lokalna będzie dopiero możliwa, kiedy podejrzani przyznają się do zarzutów – zaznaczył rzecznik Prokopowicz. Kobieta i mężczyzna zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. - Środek zapobiegawczy stosowany będzie do 7 września. Być może do tego czasu uda nam się uzyskać nowe informacje, które pozwolą śledczym dać odpowiedzi na kolejne z pytań – dodaje rozmówca TYGODNIK-a.

Mimo, iż wspomniana dwójka zatrzymanych przyjęła taką, a nie inną postawę, nie oznacza to jednak, że policji nie udało się ustalić przebiegu zdarzenia. Jak udało nam się dowiedzieć z nieoficjalnych źródeł, między 45-letnią ofiarą pobicia a wspomnianą dwójką i właścicielem domu doszło do sprzeczki. Obrażona słownie miała zostać kobieta, w obronie której stanął jeden z mężczyzn. W ruch poszło tępe narzędzie.

- Zabezpieczyliśmy ślady biologiczne, w tym krew, jaka znalazła się na ciele ofiary. Na razie przedstawione przez aresztowanych wersje zdarzenia nie pokrywają się ze sobą – powiedział naczelnik Marczak. Pewne jest, że śledczy zwrócą się o pomoc do biegłych, którzy wydadzą opinie w tej sprawie.



Czy wiesz, że...
Jak relacjonował w rozmowie z TS kom. Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego policji, 49-letni właściciel domu w chwili zatrzymania poddany został badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał ok. 1,6 promila. Na terenie Starachowic zatrzymano 25-latka oraz 22-latkę. Wspomniana dwójka również była pod wpływem alkoholu. Pierwszy z wymienionych miał 3 promile, kobieta ok. 2 promili.



Rafał Roman

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do