Reklama

Martwy człowiek i troje zatrzymanych

Starachowicka policja, wspólnie z miejscową prokuraturą zajmują się wyjaśnieniem okoliczności śmierci starachowiczanina. Ciało mężczyzny w piątkowy poranek zostało znalezione w domu przy Alei Wyzwolenia. Wstępne ustalenia śledczych, które poczyniono na miejscu wskazują, że tzw. osoby trzecie mogły mieć związek z tą sprawą. Jakie wnioski przyniesie postępowanie?

- Sprawa w tym momencie rejestrowana jest w naszym systemie. Nadal na miejscu wykonywane są czynności z udziałem prokuratora – poinformował TYGODNIK w piątek, kilkanaście minut po godz. 15 Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

- Na obecnym etapie badane są okoliczności zdarzenia. Więcej szczegółów będziemy znać zapewne w poniedziałek – dodaje rzecznik. Przedstawiciele organów ścigania dość szybko ustalili tożsamość mężczyzny. To 45-latek. Mieszkał sam. Zwłoki w jednorodzinnym, drewnianym domu przy Alei Wyzwolenia miał znaleźć właściciel mieszkania. To on jako pierwszy powiadomił policję.

- Słyszałam, że miało dojść do spotkania. Przed snem widziałam tylko jak paliło się światło – twierdzi w rozmowie z Tygodnikiem  mieszkanka jednej z najbardziej ruchliwych ulic w Starachowicach.

Przed godz. 9 wstępne czynności wykonywali m.in. funkcjonariusze wydziału kryminalnego, a także – zgodnie z dyspozycją komendanta powiatowego - technicy z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Ustalenia wskazują, iż w domu, w którym znaleziono martwego człowieka, miało spotkać się kilka osób. W piątkowe popołudnie potwierdził to kom. Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta wojewódzkiego policji.

- Tragiczna wiadomość dotarła do nas po godz. 7. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon. Natychmiast rozpoczęliśmy działania zmierzające do ustalenia przede wszystkim tego, jaki był scenariusz zdarzenia – opowiada kom. Tokarski. I dodaje, że na ciele denata znajdowały się ślady, które mogły wskazywać, że ktoś przyczynił się do jego śmierci. Jakie?

Ślady na ciele


-Tego oczywiście na obecnym etapie postępowania nie mogę ujawniać – stwierdził. W związku ze sprawą, jeszcze tego samego dnia stróże prawa zatrzymali trzy osoby, w tym m.in. właściciela domu, który nie był w stanie opisać, tego co działo się w środku.

- Właściciel domu to 49-latek, który w chwili zatrzymania poddany został badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał ok. 1,6 promila. Szybko udało nam się również ustalić, kim okazali się pozostali uczestnicy spotkania w miejscu śmierci . Na terenie Starachowic zatrzymaliśmy 25-latka oraz 22-latkę. Wspomniana dwójka również była pod wpływem alkoholu. Pierwszy z wymienionych miał 3 promile, kobieta ok. 2 promili – relacjonuje rzecznik KWP Kielce. Jak podkreślił, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

- Na więcej odpowiedzi musimy poczekać do czasu kiedy wspomniana trójka wytrzeźwieje. Wówczas wykonywane z nimi będą dalsze czynności. Z ustaleń wynika, iż to oni po raz ostatni widzieli żywego 45-latka. O tym, czy mają związek z tą sprawą, dowiemy się wkrótce – zaznaczył kom. Tokarski.

Do rozwikłania kryminalnej zagadki być może przyczyni się sekcja zwłok. Kiedy zostanie przeprowadzona? - To zależy od prokuratora nadzorującego sprawę – wyjaśnia rzecznik KWP.

- Dalsze czynności w tej sprawie, w tym sekcja zwłok zostaną przeprowadzone w poniedziałek – powiedział podinsp. Tomasz Marczak, naczelnik wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na ciele (głowa i pozostałe jego części) 45-latka znalazły się obrażenia, pochodzące od uderzeń tępym narzędziem. Zatrzymani we wstępnym rozpytaniu przedstawili wersję, z której wynika, iż dzień wcześniej nie było ich w domu przy Alei Wyzwolenia.

Rafał Roman

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do