Zapachniało niespodziankami

Silną obsadę miały dwie imprezy biegowe z udziałem reprezentantów Ludowego Klubu Biegacza Rudnik. W Kunowie, gdzie rywalizowano na ulicach, czołowe lokaty wywalczyli podopieczni Sylwestra Dudka. Z tarczą, utalentowani lekkoatleci wrócili również ze Stalowej Woli, gdzie zmagania toczyły się na dystansie 5 km.


- Kunowska rywalizacja, jaką rozegrano pod hasłem "Łączy nas bieganie" miała dla nas spore znaczenie. Wiedzieliśmy na co stać naszą ekipę, dlatego postawiliśmy wszystko na jedną kartę – powiedział szkoleniowiec klubu, a jednocześnie jego prezes. Z grona podopiecznych Sylwestra Dudka, w walce o 1. miejsce na dystansie 300 m najlepiej spisała się Katarzyna Zarychta. Tuż za podium znalazł się natomiast Kacper Ślifierz. W biegu na 1200 m najlepszy był Krystian Ślifierz. Ponadto miejsca w czołówce przypadły w udziale: Jakubowi Drożdżowi, Monice Bonio, Wiktorii Nowak, Karinie Ślifierz, Martynie Turek, Karolinie Walkiewicz, Alicji Karwackiej. W zmaganiach na 1,5 km na najwyższym stopniu podium uplasowali się: Wiktoria Dróżdż oraz Bartosz Bernaciak. Warte odnotowania są również wyniki Olgi Bernaciak (1. na 4 km) oraz Patrycji Walkiewicz.

Stalowa stawia na sport

Nie mniej emocji dostarczyły występy lekkoatletów z Rudnika podczas biegów majowych, jakie odbyły się w Stalowej Woli. - Oprócz Polaków, na starcie rywalizacji stanęli także miłośnicy królowej sportu z Ukrainy i Białorusi – stwierdził trener Dudek. Najlepiej spisał się Bartosz Bernaciak, który w kategorii M-16 zajął pierwsze miejsce (czas 18:38). Drugi w M-30 był Daniel Wosik (17:58), w kat. open Lilia Fiskowicz (17:10). Miejsce na najniższym stopniu wywalczyli: Daria Michajiłowa w kat. open (18:25) i Paula Kosmala w kat. K-16 (26:20). Poza najlepszą trójką byli: Maja Dyoniziak (K-16, 27:30), a także Sylwester Dudek (M-50, 18:44) .