Reklama

Wąchocka kaplica w budynku przy Moniuszki

Niewielu wie, że w jednym (nadal stojącym) budynku przy ulicy Moniuszki w Starachowicach w latach 40. ubiegłego stulecia mieściła się kaplica parafialnego kościoła w Wąchocku.

O ciekawostce powiedział nam Kazimierz Winiarczyk, radny Rady Miejskiej w Wąchocku, historyk, regionalista, autor wielu historycznych książek. Ciekawostkę dotyczącą wąchockiej filii parafii w Starachowicach znalazł m.in. w historycznym opisie Wąchocka i jego kościołów, kronice miejscowej rozpoczętej w 1884 r. przez ks. D.F. Brażewicza, spisie duchowieństwa i parafii Diecezji Sandomierskiej 1939 r.

Jak podaje K. Winiarczyk, wąchocka parafia w przeszłości była bardzo duża. Pod koniec okresu międzywojennego należały do niej oprócz Wąchocka, Wielka Wieś, Węglów, Marcinków, Rataje, Michałów, Mieszała, Krzyżowa Wola, Starachowice Górne, Bugaj Kozaczyzna i Wygoda. Ze względu na dosyć znaczne oddalenie od kościoła, wielu mieszkańców, szczególnie ludzi starszych i dzieci, sporadycznie uczęszczało na nabożeństwa. - Proboszcz wąchockiej parafii ks. Edward Chrzanowski chciał ułatwić parafianom z Krzyżowej Woli (obecnie ul. Południowa) i Starachowic Górnych możliwość uczęszczania na wspólnotową modlitwę, w 1941 r. postanowił urządzić kaplicę, która w przyszłości miała stać się miejscem pod budowę kościoła. W celu przyspieszenia spraw, postanowiono wynająć niewykończoną piętrową kamienicę przy obecnej ul. Moniuszki 13 - podaje K. Winiarczyk. Właściciel kamienicy, którym był pan Malmon zgodził się na wynajem pod jednoczesnym warunkiem, że budynek zostanie wykończony. Tak też doszło do podpisania umowy na dzierżawę domu przez wąchocką parafię. Adaptacja pomieszczeń na kaplicę była natomiast możliwa dzięki pożyczce - 5 tys. zł, jaką ks. proboszcz. E. Chrzanowski zaciągnął w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych w Warszawie. Nieocenione były także fundusze parafialne. Prace związane z przystosowaniem budynku pod kaplicę kosztowały ok. 13 tys. zł.

- Już w połowie 1942 r. z upoważnienia ks. bpa sandomierskiego Jana Kantego Lorka, odbyło się poświęcenie kaplicy. Od tamtej pory w kaplicy odprawiane były nabożeństwa. Opiekę nad kaplicą przejął ks. Władysław Włodarski, będący jednocześnie katechetą w szkole w Krzyżowej Woli. Wszelkie niezbędne sprzęty, naczynia liturgiczne były wypożyczane z kościoła w Wąchocku. W 1943 r. w kaplicy odbyła się wana uroczystość związana z wizytą biskupa sandomierskiego J. Lorka i udzieleniem przez niego sakramentu bierzmowania. Biskup zachęcał do budowy kościoła na miejscu kaplicy.

Historia jednak potoczyła się inaczej: po zakończeniu II wojny światowej Krzyżowa Wola i Starachowice Górne zostały odłączone od wąchockiej parafii i przyłączone do parafii w Starachowicach. Jak podaje K. Winiarczyk, trudno ustalić dokładną datę i przyczyny, dla których zlikwidowano kaplicę. Stało się to najprawdopodobniej pod koniec lat 40. XX w.

- Budynek w którym mieściła się kaplica stoi do dzisiejszego dnia. O tym, że kiedyś było to miejsce do sprawowania nabożeństw świadczy żelazny krzyż z Chrystusem Ukrzyżowanym, stojący przed domem w ogrodzie. Plany budowy kościoła w tej okolicy zostały jednak po latach zrealizowane. Blisko wspomnianego budynku zbudowano kościół z wieżą, który dziś jest pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny - dodaje K. Winiarczyk.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do