Reklama

Nowe życie po "Odchudzamy Starachowice"

Pięć uczestniczek oraz trzy miesiące wytężonej pracy nad własną sylwetką i utratą zbędnych kilogramów. Efekty pierwszej edycji akcji "Odchudzamy Starachowice" mogliśmy podziwiać pod koniec ub. roku. Co dziś słychać u naszych odważnych pań, które wypowiedziały wojnę nadwadze? Jak po zakończeniu akcji wygląda ich życie?

Martyna Garbacz (z Dąbrowy gm. Pawłów) była najmłodszą uczestniczką akcji "Odchudzamy Starachowice". Do udziału zmotywowała ją tusza i trzycyfrowy wynik na wadze. Dziś - jak mówi - waga nie jest już dla niej problemem.

- Akcja bardzo dużo wniosła do mojego życia. Wiem, jak się odżywiać, jak ćwiczyć, żeby nie przybierać na wadze. Cała akcja została świetnie zorganizowana, opieka trenerów, dietetyków, którzy byli zawsze do naszej dyspozycji. To motywowało do działania, chociaż bywały chwile zwątpienia. Ale z każdym kilogramem było mniej obaw, współpraca z organizatorami oraz pomiędzy uczestniczkami determinowała dodatkowo.

Pani Martyna w czasie akcji schudła ponad 15 kg. Wagę nie tylko udało jej się utrzymać, ale jeszcze zrzucić. Choć miała opory przed udziałem w akcji, to chęć zmiany życia była silniejsza.

- Miałam obawy, bardzo bałam się spojrzeń i komentarzy osób z najbliższego otoczenia. Ale niepotrzebnie, bardzo pozytywnie zostało to przyjęte w środowisku lokalnym. A komentarze były tylko miłe - mówi. - Dzięki akcji nie tylko schudłam, ale stałam się bardziej otwarta na ludzi. Razem z kilogramami zamknęłam się w sobie, wyjście do sklepu to była tragedia. Te problemy zniknęły a utrata wagi motywuje do dalszego działania.

Bardzo dobrze swój udział w akcji wspomina Izabela Wałęga (55 lat).

- Zasady wyniesione z akcji praktykuję do dziś. Nie sprzyjał temu okres wakacji - grille, spotkania towarzyskie, ale jak tylko pojawią się dodatkowe kilogramy, wiem, jak sobie z nimi poradzić. Metody wpajane przez trenerkę i panią dietetyką zostaną chyba do końca życia - mówi. - Gdybym miała możliwość jeszcze raz skorzystać, nie wahałabym się ani przez chwilę. To świetna przygoda, bardzo mobilizująca do działania. Jak ktoś ma nad sobą kontrolę i wie, że będzie rozliczany z efektów to dodatkowo motywuje do wytężonej pracy.

Odchudzanie siedzi w głowie

Ewa Ragan nowe życie ma już we krwi. Jak mówi przed akcją wielokrotnie próbowała schudnąć. W szybkim czasie traciła nawet 30 kg, tak samo szybko jednak przybierała na wadze. Zdaniem dietetyka jej tusza wynikała nie z obżarstwa, ale z głodu.

- Regularne odżywianie i wysiłek fizyczny to podstawa - mówi E. Ragan. - Kiedyś nie wierzyłam, że jedząc pięć razy dziennie można schudnąć. Ale tych nawyków trzeba się nauczyć. Wiedzieć, co i kiedy jeść. Z czasem to wchodzi w krew. Przychodzi czas to jem, przychodzi czas to biegam. To moje życie. Nie liczę kalorii, po prostu żyję i stosuję zasady wyniesione  z programu. To wymaga samodyscypliny, bo nic samo nie przychodzi. Jedzenie to przyjemność, ale wszystko trzeba sobie poukładać w głowie. Jeśli ktoś liczy na cud, jest w błędzie. Udział w akcji to początek. Ale zachęcam, bo warto.

Udział w Tygodnikowej akcji jest bardzo miłym wspomnieniem dla Małgorzaty Ślusarskiej.

- Dieta i zdrowe nawyki żywieniowe, to już na pewno pozostanie do końca życia. Na pewno nie jest to praktykowane w takim wymiarze, jak w czasie trwania akcji, ale warto z tego korzystać, bo efekty są. Na pewno samo nic nie przyjdzie. Jeśli ktoś zaniedbywał ciało przez całe życie, niech nie liczy na cud w ciągu trzech miesięcy. Ale to dobry początek na zmiany. Myślę, że nie ma się czego wstydzić a swoją postawą można tylko innych zmotywować do działania.

Akcja "Odchudzamy Starachowice" diametralnie zmieniła pogląd na temat aktywności fizycznej w przypadku Małgorzaty Jabłońskiej.

- Okazało się, że sport uzależnia - mówi z przekonaniem. - Nie trzymam już radykalnej diety, ale stosuje się do najważniejszych zasad żywienia, których nauczyłam się przez tamte trzy miesiące akcji. Polecam i zachęcam wszystkich do udziału w kolejnych edycjach, bo naprawdę warto - podsumowuje.

 

 

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do