Reklama

Na "lewych" prochach już nie zarobią

W nocy ze środy na czwartek, podczas patrolowania miejscowości Ruda funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kunowie, zauważyli na przystanku autobusowym młodego mężczyznę. Na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić. Podczas interwencji znaleźli u 18-latka foliową torebkę z białym proszkiem, który wstępnie zidentyfikowano jako amfetamina.

Policjanci ustalili, że narkotyk prawdopodobnie kupił od 20-letniego starachowiczanina. Dalej sprawą zajęli się starachowiccy kryminalni. W miejscu zamieszkania 20-latka znaleźli około 160 gramów suszu roślinnego, który wstępnie zidentyfikowano jako marihuana, blisko 25 gramów prawdopodobnie amfetaminy oraz dwie wagi elektroniczne. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Złożył już wyjaśnienia w tej sprawie. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego.

Nie upłynął nawet tydzień, a stróże prawa poinformowali o kolejnym zatrzymaniu. Tym razem w ich ręce wpadł 18-latek, co do którego podejrzenia o posiadanie białego proszku potwierdziły się. Kryminalni przypuszczali, że jeden z mieszkańców naszego miasta może posiadać narkotyki. Na jednej z ulic miasta zauważyli 18-latka i postanowili to sprawdzić. W plecaku i bluzie znaleźli foliowe torebki prawdopodobnie z amfetaminą w ilości ok. 9 gr oraz wagę elektroniczną. W miejscu zamieszkania mężczyzny, zabezpieczono susz roślinny, który wstępnie zidentyfikowano jako marihuana. 18-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do