Reklama

Miodowa z uwagami

Użytkownicy drogi zwrócili m.in. uwagę na "klapiące" dekle od studzienek kanalizacyjnych. To bolączka wielu nowo budowanych nawierzchni dróg. Wydaje się, że prawidłowe i w odpowiednim miejscu obsadzenie studzienki z pokrywą stanowi nie lada wyczyny dla wykonawców. I tym razem jest podobnie - zwracają uwagę mieszkańcy. Czy gmina będzie reklamowała tak wykonaną robotę?

- Inwestycja jest w trakcie realizacji. Końcowych odbiorów technicznych jeszcze nie było. Ruch na tym odcinku został warunkowo dopuszczony ze względu na utrudnienia komunikacyjne w południowej części miasta - tłumaczy Iwona Ogrodowska, rzecznik prasy Urzędu Miejskiego w Starachowicach. - Ten fragment drogi będzie wizytowany przez pracowników Referatu Inwestycyjnego. Przyjmujemy zgłoszenia od mieszkańców. Na bieżąco są one przekazywane wykonawcy. Aktualnie trwają prace porządkowe na poboczach, trwa m.in. budowa chodników. Zgłoszenia dotyczące studzienek przekażemy wykonawcy - zadeklarowała rzeczniczka.

Wymalowany mur wzdłuż ul. Miodowej to "robota" wykonawcy, który zlecił wykonanie muralu (za 8 tys. zł). Nie zlecała i nie płaciła za to gmina.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Czarek - niezalogowany 2017-10-30 09:38:25

    Dodatkowo na skrzyżowaniu 6-go września z Miodową powinny stanąć albo światła, albo radar bo idioci, którym wydaje się, że nowa nawierzchnia obliguje ich do poruszania się w mieście z prędkością 100km/h kompletnie nie liczą się z konsekwencjami. Bardzo ciężko jest teraz wyjechać z 6-go września, szczególnie gdy na skrzyżowaniu Al.Wyzwolenia i Miodowej jest zielone światło. Wszystkim się wydaje, że jak z górki to można zapierdalać ile fabryka dała. Domagam się znaku o ograniczeniu prędkości do 20km/h na nowo oddanym odcinku, bo tylko czekać jak jakiś rajdowiec uderzy w wyjeżdżający z 6-go Września samochód. Ludziom na kursach prawa jazdy kat.B powinni robić testy psychotechniczne, wtedy okazało by się, że nie każdy się nadaje do prowadzenia samochodu. Pozdrawiam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do