Reklama

Poszukiwali go policjanci, rodzina i znajomi. Co stało się z zaginionym?

Nie co dzień zdarza się tak, że historie z udziałem mieszkańców naszego regionu, kończą się szczęśliwie. W tym przypadku, los uśmiechnął się jednak do najbliższych mężczyzny, a także funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św. i ich kolegów po fachu ze Starachowic. Na przestrzeni kilku ostatnich dni, mieszkańcy żyli poszukiwaniami zaginionego 37-latka.


W chwili zaginięcia prawdopodobnie mógł być ubrany był w spodnie jeansowe, kurtkę w kolorze brązowo szarym, buty sportowe grafitowe. Jak wynikało z ustaleń śledczych, 37-latek pochodzący z powiatu ostrowieckiego stawił się do pracy. – Zgromadzony materiał dowodowy w sprawie pozwala stwierdzić, że mężczyzna zatrudniony był w jednym z zakładów mięsnych na terenie Starachowic. 17 kwietnia br. miał pobrać zaliczkę i najprawdopodobniej udać się do miejsca zamieszkania – relacjonowali ostrowieccy policjanci, którzy rozpoczęli poszukiwania.

Mężczyzna pochodzący z powiatu ostrowieckiego, ostatni raz widziany był 17 kwietnia. Tego dnia w godzinach porannych wyszedł z domu i pojechał do miasta nad Kamienną. Ostatni kontakt z rodziną nawiązał, następnego dnia. Od tego czasu nie powrócił, ani nie nawiązał kontaktu z nikim z rodziny. Wówczas osoby mu najbliższe postanowiły zwrócić się w tej sprawie o pomoc do stróżów prawa.


Otrzymaliśmy wiele sygnałów. M.in. również po publikacjach w lokalnych mediach i środkach masowego przekazu - powiedziała asp. Ewelina Wrzesień, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św. Jak się okazało komunikaty i apele kierowane do mieszkańców, którzy mogli mieć jakąkolwiek wiedzę na temat zaginionego zdały egzamin. 37-latka udało się odnaleźć.

Z informacji jakie otrzymaliśmy wynikało, iż mężczyzna jest cały i zdrowy. Przebywał na terenie powiatu starachowickiego. Nie wymagał hospitalizacji. Wrócił do miejsca zamieszkania. W ostatnich dniach kwietnia, funkcjonariusze prowadzili intensywne działania zmierzające do ustalenia aktualnego miejsca pobytu. Zadanie z jakim musieli sobie poradzić nie należało do najtrudniejszych – dodała asp. Wrzesień. Jak podkreślają śledczy z Ostrowca Św., to nie pierwszy przypadek zaginięcia z udziałem tego samego mężczyzny. Za każdym razem historia kończyła się happy endem.




 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do