
Specjalistyczny sprzęt, łódź z napędem motorowym, a przede wszystkim doświadczeni ratownicy ze starachowickiej JRG, którzy wyruszyli na miejsce zdarzenia w sobotę (22 czerwca) - takie siły i środki wykorzystano w działaniach poszukiwawczych na terenie zbiornika wodnego w miejscowości Jastrząb, w powiecie szydłowieckim (woj. mazowieckie). Od kilkunastu godzin, strażacy, a także policjanci poszukiwali mężczyzny.
Wczoraj (21 czerwca) około godz. 22 dyżurny szydłowieckiej komendy dostał informację, że nad zalewem w Jastrzębiu dwaj przypadkowi przechodnie znaleźli ubranie mężczyzny i rower. Było uzasadnione podejrzenie, że ich właściciel utonął...
Dwaj młodzi mężczyźni, przechodząc nocą wzdłuż zalewu usłyszeli dźwięk telefonu komórkowego. Podeszli do miejsca, z którego dochodził ten sygnał... Telefon znajdował się w leżącym przy drodze ubraniu, leżał tam również rower. Panowie postanowili zadzwonić na numer, który próbował połączyć się z leżącą przy zalewie komórką. W słuchowce odezwał się brat właściciela telefonu, który znaleźli w porzuconym ubraniu... - Szybko przyjechał nad zalew w Jastrzębiu i rozpoznał ubranie i rower należące do swego brata. Po tym rozpoznaniu, rozpełznęliśmy akcję poszukiwawczą. Na miejsce zdarzenia m.in. ściągnięto specjalną strażacką jednostkę pływającą. Zaginionego szukały ekipy na dwóch łodziach. Przeszukiwano także tereny wokół zalewu. Piątkowe poszukiwania trwały do godz. 1 w nocy. Mimo to kazały się bezskuteczne - poinformował asp. szt. Dariusz Kalita, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu. W sobotę, od rana poszukiwania wznowiono. Sprowadzono specjalną, strażacką jednostkę, która przeszukiwała jastrzębski zbiornik, za pomocą sonaru, który pozwala zlokalizować ludzkie zwłoki w wodzie. - Ekipa, zlokalizowała miejsce na zalewowym terenie, gdzie może być ciało. Ściągnięto więc płetwonurków, aby spenetrowali wskazane miejsce. Dzisiaj (22 czerwca) około godz. 14 zwłoki zostały z wody wyciągnięte - wyjaśnił naczelnik D. Kalita.Rodzina zmarłego potwierdziła tożsamość 47-letniego mężczyzny, mieszkańca gminy Jastrząb.
(Max.)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie