Teren gminy Wąchock, obszary leśne zlokalizowane w gminie Mirzec, miejski park, wreszcie okolice dwóch starachowickich zbiorników wodnych, zalewów Lubianka i Piachy – w tych miejscach w piątkowy (28 lipca) wieczór pojawili się funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji. Wszystko po to, by odnaleźć zaginionego mieszkańca naszego miasta. Jak wynikało ze wstępnych informacji, które dotarły do śledczych, w tym dniu po rodzinnej awanturze, mężczyzna opuścił mieszkanie, wsiadł w samochód i odjechał w tylko znanym sobie kierunku.
W działania poszukiwawcze, które prowadzone były w co najmniej kilku miejscach na terenie powiatu starachowickiego zaangażowani byli nie tylko stróże prawa z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. W miniony piątek, do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który opuścił miejsce zamieszkania i odjechał spod domu autem. Nie było wiadomo gdzie może się znajdować. Zaniepokojeni takim obrotem sprawy członkowie rodziny, postanowili zaalarmować służby. W wyniku działań poszukiwawczych zarówno starachowiczanina, jak również opisanego pojazdu, przynajmniej do północy nie napotkano.
Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarł TYGODNIK i portal starachowicki.eu wynikało natomiast, że po raz ostatni telefon mężczyzny miał logować się w południowej części miasta. Ten trop również został przez śledczych sprawdzony. Co ustalili mundurowi?
- W piątek, przed godz. 23 w starachowickiej jednostce podniesiony został alarm. Wszelkimi dostępnymi i możliwymi środkami rozpoczęto działania poszukiwawcze 54-letniego mieszkańca Starachowic - powiedział podkom. Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Przełom nastąpił w sobotni poranek. – Ok. godz. 5 udało nam się ustalić, gdzie mężczyzna może się znajdować. Został odnaleziony cały i zdrowy. Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który opatrzył mężczyznę i udzielił mu pomocy – zaznaczył funkcjonariusz KWP Kielce.
***
Masz myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:
800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka Możesz też napisać maila lub porozmawiać na czacie.
116 111 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych
800 800 605 - całodobowa, bezpłatna, ogólnopolska infolinia dla dzieci i rodziców
W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie