Reklama

PILNE: mieszkańcy powiatu starachowickiego odnalezieni w Zakopanem. Odsłaniamy kulisy ich zatrzymania!

Poszukiwani przez Komendę Powiatową Policji w Starachowicach, a także śledczych z południowej części Polski, młodzi mieszkańcy powiatu starachowickiego zatrzymani - dowiedział się portal starachowicki.eu.


Komunikaty o poszukiwaniach: 16-latki i 21-latka z gminy Pawłów, są nieaktualne. Obie osoby zostały zatrzymane przez policjantów w Zakopanem – poinformowała w czwartek, 25 stycznia, kilka minut przed godz. 14 podkom. Monika Kalinowska, oficer prasowy KPP w Starachowicach.


Wiadomość potwierdziła podkom. Agnieszka Szopińska z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, zastępująca oficera prasowego.


Poszukiwane osoby zostały odnalezione. Z informacji jakie posiadamy wynika, że nie stało im się nic złego. Ich stan zdrowia jest dobry – stwierdziła funkcjonariuszka.


W jaki sposób, doszło do zatrzymania pochodzących z gminy Pawłów osób? Traf chciał, że 16-latka i 21-latek znaleźli się w samym centrum zimowej stolicy Tatr.
- W czwartek, ok. godz. 12.30, Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem otrzymała wiadomość od jednego z pracowników sklepu odzieżowego przy ul. Krupówki. Ze wstępnych informacji wynikało, że na terenie sklepu doszło do kradzieży damskich spodni, o wartości 30 zł - relacjonowała, podkom. Szopińska. - Sprawca wykroczenia został ujęty na miejscu, przez pracowników sklepu. Skierowano funkcjonariuszy ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy wylegitymowali mężczyznę. Jak się okazało, był to poszukiwany jako zaginiony 21-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego – dodaje.

Mężczyzna, jak podkreślają stróże prawa z Podhala, przyznał się do popełnienia wykroczenia. - Policjanci ukarali go mandatem, w wysokości 200 zł. Z mężczyzną była poszukiwana 16-latka. Dziewczyna została przewieziona do tutejszej jednostki policji. O tym fakcie zostali poinformowani jej rodzice. Ponieważ jest osobą niepełnoletnią, w tym momencie, czeka na przyjazd prawnych opiekunów do Zakopanego. Dopiero wówczas będzie mogła być zwolniona do domu – mówiła podkom. Szopińska.
Dlaczego zdecydowali się wyjechać bez słowa, nie powiadamiając najbliższych? - W trakcie samego zatrzymania, a także podczas kolejnych czynności, jakie były z nimi wykonywane, nie tłumaczyli się ze swojego zachowania. Połączyło ich zapewne uczucie – dodała policjantka zakopiańskiej KPP.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do