
41-letni mężczyzna wpakował się w nie lada tarapaty. W niedzielne popołudnie, 19 maja był sprawcą niebezpiecznego zdarzenia, do jakiego doszło na ul. Spółdzielczej w Starachowicach. Na domiar złego znajdował się pod wpływem alkoholu i uciekł.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 17.30. Za kierownicą samochodu osobowego marki Opel Vectra siedział 41-letni mężczyzna. Poruszając się ul. Spółdzielczą w Starachowicach, w pewnym momencie stracił panowanie nad kierowanym autem, zjechał z drogi i uderzył w słupki ochronne. W wyniku zdarzenia zniszczeniu uległ pionowy znak drogowy, informujący o przejściu dla pieszych.
- Mężczyzna tuż po zdarzeniu oddalił się z miejsca. Został zatrzymany przez policjantów na sąsiedniej ulicy - powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak. Szybko okazało się czym była spowodowana jego reakcja i niechęć spotkania ze stróżami prawa.
- Mężczyzna został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał blisko 3 promile. Został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Wkrótce odpowiadać będzie za jazdę pod wpływem alkoholu – zaznaczył rzecznik Kusiak. Jego sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Starachowicach. 41-latkowi zatrzymano uprawnienia do kierowania.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie