
Przy okazji konferencji w sprawie budowy północno-zachodniej obwodnicy Starachowic, która miała kolidować ze strzelnicą Świt poruszona została kwestia budowy dwóch obwodnic, które się nie zeszły, co miałoby się wiązać z koniecznością "narzucenia" drogi, by włączyć się do ruchu.
Na dzielącą ponad kilometr odległość pomiędzy obwodnicą Wąchocka a północno-zachodnią obwodnicą Starachowic wskazywano zanim wbito już przysłowiowe łopaty. Pojawiały się w związku z tym głosy, że trzeba będzie narzucić drogi, by włączyć się do ruchu. Powodem rozbieżności w realizacji obu inwestycji jest fakt, że jedna i druga obwodnica ma innego inwestora. Za budowę północno-zachodniej obwodnicy Starachowic odpowiedzialny jest Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kielcach, natomiast obwodnica Wąchocka to inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Kielcach.
Drogowcy jednej i drugiej instytucji zapewniają, że w tej sytuacji niezbędna jest realizacja "łącznika" pomiędzy obwodnicą Wąchocka a obwodnicą Starachowic. Prace przygotowawcze do budowy łącznika prowadzi Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
- Obwodnice się nie zeszły, bo kiedy zaczęto budowę obwodnicy Wąchocka, nie było pewności, co do budowy obwodnicy północno-zachodniej. Jest podjęty temat budowy łącznika w trybie zaprojektuj i wybuduj. I to można zrobić - tłumaczył prezydent Marek Materek upatrując wsparcia z Polskiego Ładu na ten cel.
- Nie będzie tak, jak twierdzą złośliwi, że trzeba się kilometr wracać od obwodnicy Wąchocka do obwodnicy Starachowic - dodał poseł Krzysztof Lipiec.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo ciekawe dla mieszkańców Rataj. Jaka alternatywa zwycięży. Czy wykwaterowanie części ludzi ze swoich domów , a może droga wokół lasu modrzewiowego i zniszczenie zieleni i jedynego kawałka ziemi 3 klasy we wsi Rataje. Przyszłość mieszkańców ekologicznej, spokojnej wsi nie przedstawia się najlepiej. Będą zamknięci pomiędzy drogami szybkiego ruchu , bez żadnych pozytywów. Koszty budowy kosmiczne, zniszczenia terenów zielonych. Ale kto bogatemu zabroni.
Nie wierzcie żadnym obietnicom Materka ani Lipca . Po wyborach znikną z pola widzenia a to są takie zagrywki agitacyjne. Wiadukt miał być gotowy wiele lat temu i wciąż go nie ma .. Widać gołym okiem ,że Materek ochrzaniony przez Wojtyszek tuli się do Lipca. Utrata twarzy całkowita...
Ciekawe co wyjdzie jeszcze przy budowie obwodnicy Starachowic. Pokazano nam 3 wersje, przedtem jeszcze jedną, już budują a my nie bardzo wiemy co. Na razie jak zwykle wycinają las. Przypomina się żart o zięciach co to mieli kupić teściowej złote kolczyki, ale w końcu stanęło że na razie to jej tyko uszy przekłują