
O czym szumi Bór to opowieść o puszczańskiej wsi Bór Kunowski wydana przez dr Krzysztofa "Głaza" Gęburę.
Pamięć o tej tragedii mogłaby ulec zatarciu. Chcąc ocalić ją od zapomnienia dr Krzysztof "Głaz" Gębura wydał publikację o historii małej miejscowości w gm. Brody, gdzie 4 lipca 1943 roku doszło do strasznej egzekucji.
- W niedzielę 4 lipca 1943 roku, podczas sumy w kościele w Kunowie, miała się odbyć Pierwsza Komunia Święta, na którą dzieci czekały z wielką radością. Nikt wtedy nie przewidywał tragedii, która miała się niebawem wydarzyć. W nocy z 3 na 4 lipca 1943 r. do Brodów przybyło ponad 20 samochodów z ok. 400 niemieckimi żandarmami oraz dodatkowe pojazdy z Iłży. Ok. 3 rano zakładnicy z Boru (sołtys, zastępca i gajowy) zostali zmuszeni do marszu przez Połągiew do Boru Kunowskiego, eskortowani pieszo przez niemieckich żandarmów. Po dotarciu do wioski niemiecki dow. Anton Krueger z listą nazwisk przemieszczał się od domu do domu, wyprowadzając z nich wytypowanych mieszkańców - czytamy w broszurze. - Podczas obławy w zagajniku Niemcy natknęli się na grupę partyzantów, którzy spali, 16 osób. W wyniku tej zasadzki zginęło kilku miejscowych. Czterech partyzantów zabito strzałami w tył głowy, niektórzy Polacy zdołali się wyrwać i uciec.
Niemiecki kordon powoli otaczał wieś, strzelając do każdego napotkanego człowieka. Anton Krueger posiadał listę osób podejrzanych o wspieranie partyzantów. Na jego rozkaz, przy wsparciu płk. Kuenz z Kielc, 23 osoby zostały zamknięte w stodole, którą następnie podpalono. W innej części osady, leśnej osadzie Klepacze, zastrzelono dwóch mężczyzn próbujących uciec.
Łącznie w wyniku tej pacyfikacji życie straciły 43 osoby. Wśród zabitych było 27 mężczyzn, 6 osób spalonych w stodole, 7 kobiet oraz 9 dzieci w wieku do 15 lat. Ofiary pochowano 8 lipca 1943 roku.
Ta broszura powstała w ramach projektu "Zachować w pamięci - w 81. rocznicę pacyfikacji Boru Kunowskiego" zrealizowanego prze grupę nieformalną "Pozytywni - Aktywni - Fit" oraz Stowarzyszenia "Nasz Adamów" .
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie