Nowe wynagrodzenie dla prezydenta Starachowic

Poziom dyskusji, która poprzedziła głosowanie nad uchwałą w sprawie podwyższenia wynagrodzenia dla prezydenta Starachowic przerósł wszelkie oczekiwania. Padły stwierdzenia o chytrości prezydenta, bezmyślności radnych z jego komitetu i wykształceniu, które lepiej nabyć na TEMU.

W myśl uchwały miesięczne wynagrodzenie prezydenta Starachowic ustalono na:

1) wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 10.945,00 zł (było 10.430 zł)

2) dodatek funkcyjny w kwocie 3.645,00 zł (było 3.450 zł)

3) dodatek specjalny w wysokości 30% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego w kwocie 4.377,00 zł (było 4.164 zł). 

W sumie daje to kwotę 18.967 zł a było 18.044 zł, tj. o 923 zł więcej. Podane stawki są brutto, od czego odprowadzana jest składka zdrowotna oraz pobierana jest zaliczka na podatek dochodowy. Do ręki miesięcznie prezydent Starachowic będzie otrzymywał ok. 12.900 zł.

Temat wzrostu płacy, spotkał się z ożywioną dyskusją w gremium radnych, którzy decydowali o wyższej płacy dla włodarza miasta. Jak słusznie zauważył radny Mirosław Gęborek, opinia publiczna dostała informacje, że rząd podwyższył płace dla wójtów burmistrzów, prezydentów, pracowników samorządowych. 

- Ale to nie jest podwyżka, tylko widełki, które stwarzają możliwości do określenia pensji pana prezydenta - mówił radny Gęborek. - Nikt nie kwestionuje, że ludzie na takich stanowiskach powinni dobrze zarabiać, ale forma finansowa jest oceną pracy. Ja mam obiekcje. Doceniamy państwa starania o zabieganie o fundusze zewnętrzne, ale głosy mieszkańców są ignorowane i to boli nie tylko mnie, ale też mieszkańców. Mieszkańcy Leśnej nie doświadczyli spotkania z prezydentem. Trudno się odnieść do gratyfikacji finansowej - prezydent dobrze zarabia, ale chyba za mało, bo z naszych podatków pokrywa sobie kształcenie i wyjazdy służbowe. Tu nie mamy dobrych odniesień.

- Kiedy zostałem poproszono o spotkanie z mieszkańcami Wierzbnik - odbyło się, kiedy chcieli się spotkać mieszkańcy os. Południe - zostało zorganizowane. A ze strony pana nie było takiej propozycji - odpowiedział Marek Materek. 

Jak wyjaśniała Beata Pawłowska, skarbnik gminy, jeśli chodzi o studia, to jest regulamin i inni pracownicy UM również z tego korzystają. 

- Nie ma blokady, jeśli chodzi o dokształcenie się pracowników, z tego korzysta wielu pracowników Urzędu - dodała. 

- Pan prezydent skończył collegium humanum, co pozwala mu zasiadać w radach nadzorczych a to nie ma przełożenia na Starachowice, tylko po to, by napełnić kieszenie prezydenta - mówił radny Piotr Capała pytając, dlaczego ustalamy wygrodzenie zasadnicze na kwotę 10.945 zł a nie maksymalnie 10.950 zł. Pięć zł chyba nie robi różnicy? Chyba chodzi o to, żeby media nie mogły napisać, że prezydent dostał maksymalne wygrodzenie. 

Jak wyjaśnił Maciej Myszka, sekretarz gminy, taka kwota została zaproponowana, żeby nie była maksymalna...   

- Nieeleganckie jest podnoszenie pensji o 900 zł przy tych wszystkich benefitach, z których korzysta pan prezydent. To jest przejaw chytrości - cech, które pozytywne nie są - mówił dalej radny Capała. 

Radny Marcin Sowula w imieniu swoich kolegów z Klubu mówił, że nie życzy sobie, by nazywać ich bezmyślnymi (takiego sformułowania użył radny P. Capała oceniając głosowania radnych z Klubu M. Materka - przyp. red.) , bo każdy z radnych z Komitetu M. Materka podejmuje decyzje świadomie i rozważa na komisjach jak ma głosować - dodał radny Sowula.  

- Przepraszam za to sformułowanie - odpowiedział P. Capała. - Chodziło mi głosowanie zgodnie z wolą przełożonego - szefa komitet wyborczego - odpowiedział radny Capała dodając, że lepiej było sobie kupić wykształcenie na TEMU.

Na to już prezydent nie odpowiedział pozostawiając przytyk bez komentarza.  

Większością głosów za uchwała o podwyżce dla prezydenta została przyjęta. ZA byli: Tomasz Andrzejewski, Agnieszka Cheda, Marek Kamiński, Mariusz Konarski, Jarosław Nowak, Marci Nowakowski, Włodzimierz Orkisz, Marcin Sowula, Ilona Traczyk, Lidia Niewczas, Michał Walendzik, Lidia Wojtal, Dominik Zuba

Przeciw byli: Piotr Capała, Mirosław Gęborek, Dariusz Nowak, Agnieszka Kuś, Artur Anduła 

Wstrzymali się od głosu: Lipiec Dariusz, Konrad Rączka