
Dramatyczne zgłoszenie dotarło do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach w sobotni, późny wieczór. 5 lipca ok. godz. 23 stróże prawa zostali powiadomieni o tym, co miało wydarzyć się w rejonie ul. Kościelnej w Starachowicach. Przez jednego z grupy mężczyzn miał zostać zaatakowany młody człowiek. Jak wynikało z przekazanych informacji, poszkodowany został uderzony butelką w głowę, w wyniku czego doznał obrażeń głowy.
20-latek – jak wynikało ze wstępnych ustaleń – w wyniku niebezpiecznego incydentu miał doznać obrażeń ciała, w postaci m.in. złamania nosa. Na miejsce skierowano natychmiastowo patrole będące w pobliżu ul. Kościelnej.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące 20-latka, który miał zostać uderzony w twarz - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. W zdarzeniu miało brać udział czterech mężczyzn, którzy błyskawicznie zanim jeszcze na miejsce dotarli mundurowi, oddalili się w kierunku ul. Żeromskiego.
Po opatrolowaniu terenu, policjantom nie udało się napotkać na któregoś z uczestników zajścia. Jak poinformował rzecznik Kusiak, 20-latek ma stawić się w KPP Starachowice w niedzielę, 6 lipca składając oficjalne zawiadomienie w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciekawy jestem narodowści tej "grupy mężczyzn", bo ataki butelką zaskakująco pasują do "gości" o określonej narodowości. No chyba, że są to obywatele nibylandii.