
To była niezwykle niebezpieczna jazda – tak o manewrach wykonanych przez kierujących hulajnogami mówią uczestnicy ruchu drogowego. W poniedziałkowe popołudnie, 26 czerwca trzy młode osoby poruszające się m.in. ulicami ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Miodową i 6 Września w Starachowicach slalomem przemieszczały się między samochodami.
- Jechali z dużą jak na hulajnogi prędkością. To były niebezpieczne manewry - mówi mieszkanka Starachowic, która była jedną z wielu osób jakie widziały zachowanie młodocianych kierujących na drodze. Nastolatkowie dojeżdżając do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną mijali auta z obu stron.
- Podjeżdżali blisko pojazdów, co z pewnością stanowiło niebezpieczeństwo dla samych kierujących jak również dla innych uczestników ruchu drogowego – podkreśliła nasza rozmówczyni, zwracając uwagę na manewr wykonany kilka chwil później. Nastolatkowie wyjechali bowiem na środek drogi.
Czy zachowywali się prawidłowo? Co na to przepisy?
Zgodnie z nowymi wytycznymi kierujący hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić – z prędkością dopuszczalną 20 km/h. Dodatkowo jest obowiązany korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością nie większą niż 30 km/h, w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów – z prędkością dopuszczalną 20 km/h.
Kierujący może wyjątkowo poruszać się chodnikiem lub drogą dla pieszych, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów – z zachowaniem następujących zasad: jazda z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachowanie szczególnej ostrożności, ustępowanie pierwszeństwa pieszemu oraz nieutrudnianie ruchu pieszemu.
Do kierowania hulajnogą elektryczną przez osoby w wieku od 10 lat do 18 lat wymagane będzie posiadanie tych samych uprawnień, co w przypadku kierowania rowerem, czyli karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Dla osób, które ukończyły 18 lat, dokument taki nie jest wymagany.
Poruszanie się hulajnogą elektryczną po drodze publicznej przez dziecko do 10 lat jest zabronione w każdej sytuacji, również pod opieką osoby dorosłej. Dzieci w wieku do 10 lat mogą poruszać się hulajnogą elektryczną jedynie w strefie zamieszkania, pod opieką osoby dorosłej.
Przepisy zabraniają: kierowania hulajnogą osobie znajdującej się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu, przewożenia hulajnogą elektryczną innych osób, zwierząt i przedmiotów, ciągnięcia lub holowania hulajnogą elektryczną innych pojazdów,
Prawo przewiduje kary za poruszanie się przez kierującego hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego albo przez osobę poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch chodnikiem lub drogą dla pieszych z prędkością większą niż prędkość zbliżona do prędkości pieszego lub za nieustępowanie pierwszeństwa pieszemu. W związku z tym następują zmiany w ustawie – Kodeks wykroczeń.
Za korzystanie podczas jazdy z telefonu, wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem, przewidziano mandat 200 zł.
Przewożenie innej osoby, zwierzęcia lub ładunku będzie karane mandatem w wysokości 100 zł. Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka mandat wyniesie od 300 do 500 zł.
Za przejeżdżanie wzdłuż przejścia dla pieszych przewidziano karę w wysokości 100 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przede wszystkim rodzi się pytanie : Gdzie jest nasza kochana policja ?????????????
Trzeba zapytać Materka, dlaczego oszczędza na bezpieczeństwie tysięcy osób, i nie zatrudnia operatorów monitoringu? Gdyby był operator, to skierowałby tam radiowóz, i szybko załatwiono by sprawę. Jak ktoś zginie, to wtedy może się coś zmieni, bo na razie ktoś nie chce oszczędzać na sobie, tylko na innych!
"W poniedziałkowe popołudnie, 26 czerwca [...]" - to w poniedziałkowe czy dzisiejsze, bo dzisiaj jest środa 26 czerwca; w poniedziałek był 24 czerwca...