
Częściowo dwie gminy powiatu starachowickiego znalazły się w strefie czerwonej w związku z wirusem ASF (Afrykański Pomór Świń) - z tego powodu zostały objęte restrykcjami, w zakresie bioasekuracji w hodowli, sprzedaży i uboju świń na użytek własny. Rolniku, co musisz wiedzieć?
Wirus ASF (Afrykański Pomór Świń) zatacza coraz szersze kręgi. W związku z rozprzestrzenianiem niebezpiecznego wirusa, większa część kraju została podzielony na strefy. Tam, gdzie doszło do zachorowania świń jest strefa niebieska (występuje ognisko choroby). Dookoła tej strefy jest strefa czerwona, gdzie nie ma chorych świń, ale są chore dziki, które przenoszą chorobę. Strefa ochronna to strefa żółta, poza strefą czerwoną. Do niedawna część powiatu starachowickiego była w strefie żółtej. Obecnie dwie gminy częściowo znajdują się w strefie czerwonej. A dodatkowo gmina Wąchock w całości znajduje się w strefie żółtej. Choć przypadku zachorowania świń na ASF na terenie powiatu jeszcze nie odnotowano, wirus ASF jest już bardzo blisko.
- Potwierdzony przypadek zakażenia dzika mamy na terenie powiatu radomskiego (Nadleśnictwo Marcule) - informuje Zbigniew Polak, Powiatowy Lekarz Weterynarii. - W związku z tym Komisja Europejska wydała Rozporządzenie. Rozszerzono czerwoną strefę, która obejmuje już częściowo powiat starachowicki. To część gminy Brody na prawo jadąc od Ostrowca w kierunku Radomia oraz część gm. Mirzec - Małyszyn, Ostrożanka, część Tychowa - wylicza.
W strefie czerwonej obowiązują już dużo większe restrykcje niż w żółtej, do których należy się stosować, ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się wirusa.
- Skoro jest potwierdzony przypadek ASF u dzika w lesie, stanowi to symptom, że mogą pojawić się następne przypadki dzików w lesie a potem ogniska w gospodarstwach. Dlatego należy stosować wytyczne dotyczące zabezpieczenia gospodarstw. Uboju świni na własny użytek można dokonać dopiero wówczas, gdy przebywała w gospodarstwie minimum 30 dni i została przebadana przez lekarza weterynarii przed ubojem i po uboju. W przypadku sprzedaży świni do rzeźni, na siedem dni przed tym faktem, lekarza weterynarii musi pobrać próbki krwi w kierunku badania na ASF. Dopiero w przypadku wyniku ujemnego może dojść do sprzedaży, po uprzednim uzyskaniu świadectwa weterynaryjnego. Podobne przepisy obowiązują, gdy rolnik chce sprzedać swoje świnie do innych gospodarstw - mówi doktor Polak.
Po raz pierwszy ASF na terenie Polski odnotowano 6 lat temu. Problem powraca co jakiś czas. Powody do niepokoju są tym bardziej, że transmiterem tego wirusa może być człowiek, na odzieży, obuwiu itp - mówi lekarz dodając, że szczegółowe informacje można uzyskać w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii, tel. 41 274-71-13.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie