Wicemistrzostwo Polski w Kulturystyce i Fitness oraz trzecie miejsce w kategorii fitness plażowe podczas Otwartych Mistrzostw Wielkopolski zapewniło starachowiczaninowi awans na Mistrzostwa Świata w Arabii Saudyjskiej. Start Michała Gałki stoi jednak pod znakiem zapytania.
Tak spełnia się kulturystyczne marzenia! Nie ma co do tego wątpliwości Michał Gałka, reprezentant Klubu Sportowego Wiking Starachowice, który ma za sobą znakomity weekend startowy w Grodzisku Wielkopolskim.
28-letni starachowiczanin sięgnął po tytuł Wicemistrza Polski w Kulturystyce i Fitness. Podczas zawodów rangi Pucharu Polski wywalczył drugie miejsce w swojej kategorii. Dzień wcześniej, podczas Otwartych Mistrzostw Wielkopolski, Michał zajął trzecie miejsce w kategorii fitness plażowe powyżej 176 cm. Tym samym wywalczył awans na Mistrzostwa Świata, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia w Arabii Saudyjskiej.
To kapitalny powrót zawodnika po 5 latach przerwy. Michał zadebiutował w 2018 roku podczas Mistrzostw Polski w Krakowie (wówczas poza podium), w Grodzisku był czwarty a w Kielcach już zajął III miejsce.
- Od tej pory pracowałem nad formą, przebudowując swoją sylwetkę, nadbudowując mięśnie, do tego stopnia, że przed występem finałowym musieliśmy odwadniać, zbijać gabaryt, gdyż "mięsa" było za dużo - nie kryje zadowolenia i satysfakcji trener personalny, który od zawsze prowadził się sportowo trenował piłkę nożną, koszykówkę, w technikum zgłębiał tajniki żywienia. - To chyba moja pasja i powołanie. Jestem najbardziej zadowolony z tego, że udało mi się uzyskać taką formę, która pozwoliła wejść na wyższy poziom. To moja życiówka, brakowało naprawdę niewiele, przegrałem tylko z obecnym mistrzem Europy.
Kluczem do sukcesu - jak mówi Michał - jest wytrwałe dążenie do celu i odpowiednia osoba, która pokieruje planem treningowym. Podstawa to odpowiednie odżywianie, suplementacja oraz powtarzalność.
- Przez ostatnie 15 tygodni mój każdy dzień wyglądał bliźniaczo podobnie - rano aeroby rowerek, bieżnia, bieganie, po południu trening siłowy - wylicza nasz kulturysta.
W obliczu znaczącego sukcesu naszego zawodnika spotkała osobista tragedia - w ostatnich dniach stracił mamę, przez co start na Mistrzostwach Świata stoi pod znakiem zapytania.
- Jeśli chodzi o formę jestem gotowy, ale muszę to wszystko jeszcze poukładać sobie w głowie - dodaje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie