
Przy największych, światowych przebojach z ostatnich lat do białego rana bawili się uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Starachowicach. – To jest wasz wyjątkowy czas, bo wyjątkowe jest wydarzenie – powiedział witając uczniów i nauczycieli dyrektor szkoły Mirosław Niewczas. W jak zwykle gościnnych progach Imprezartu na 100 dni przed maturą emocje sięgały zenitu.
- Na przestrzeni minionych lat pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany wielu maturzystom. W tym roku na szczęście nasze zamierzenia udało się w pełni zrealizować – powiedział przedstawiciel rady rodziców. Maturalny bal zgodnie z wieloletnią tradycją rozpoczął polonez. W pierwszej parze brawurowo zaprezentował się dyrektor Mirosław Niewczas.
– W tym jakże szczególnym dla was dniu życzę wam wszystkiego co najlepsze – powiedział reprezentujący zarząd powiatu starachowickiego Jerzy Materek, jeden z gości studniówki w III LO. Uczniowie starachowickiej placówki oświatowej w Starachowicach zapamiętali ten wieczór zwłaszcza z jednego powodu. Za konsoletą w roli DJ fenomenalnie spisał się popularny DJ Mati, czyli Mateusz Dudek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
DROGIE KREACJE , SZTUCZNE UŚMIECHY I STRACH W OCZACH. MAJĄC NA UWADZE DEMOLKĘ OŚWIATY PROWADZONĄ PRZEZ PIS-OWSKIEGO MINISTRA CZARNKA NA TAKICH IMPREZACH NALEŻY RACZEJ PŁAKAĆ NIŻ SIĘ CIESZYĆ...
A co tak sztywno. To raczej stypa, nie wesoła zabawa. My w 90 tych latach szaleliśmy na studniówce, nie przejmując się maturą.Było na bogato. Strach ma wielkie oczy. Przecież po szkole zawodowej można zostać ministrem. Bawcie się dopóki możecie, bo kto wie. Jesteś szalona , mówię ci itd......