
Takiego scenariusza można się było spodziewać. Rozpoczęte w sobotni poranek mistrzostwa Polski w kickboxerskiej formule low kick, przyciągnęły rekordową liczbę uczestników z ponad 100 klubów. Podczas pierwszego dnia rywalizacji na czterech ringach nie zabrakło emocji związanych z występami podopiecznych trenerów Marka Jasińskiego oraz Tomasza Adamusa z Dragona Starachowice. Triumf na swoim koncie zanotował m.in. Dawid Kułaga.
- Serdeczne podziękowania należą się trenerowi Markowi Jasińskiemu, prezesowi i szkoleniowcowi klubu Dragon, który już od 15 lat zapewnia wielkie wydarzenie sportowe w miejskiej hali sportowej, a Starachowice przez cały weekend są stolicą kickboxingu – podkreślał podczas uroczystego otwarcia mistrzostw Polski w formule low kick juniorów starszych, juniorów młodszych, a także młodzieżowców prezydent miasta nad Kamienną Marek Materek. Dwudniowy event będący prawdziwym świętem dla sympatyków sportów uderzanych swoją obecnością zaszczycili również: starosta powiatu starachowickiego Piotr Babicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Krzysztof Szczygieł i wysoko postawieni rangą przedstawiciele Polskiego Związku Kickboxingu.
Do Starachowic przyjechali bowiem m.in. dwaj wiceprezesi kickboxerskiej centrali: Jerzy Bassa, a także Krzysztof Kaproń. Bez wątpienia spore zainteresowanie w gronie uczestników krajowego czempionatu wzbudziła postać sędziego głównego. W tę rolę wcielił się Maciej Bajtel, którego fani sportów uderzanych pamiętają doskonale z historycznego pojedynku na gali KSW Epic w gliwickiej Pre Zero Arenie. Ponad rok temu, w śląskiej hali rękawice naprzeciw siebie skrzyżowali wówczas dwaj legendarni zawodnicy: Mahmed Khalidov oraz Tomasz "Góral" Adamek, a rozjemcą starcia był właśnie Bajtel.
Mistrzostwa Polski w formule low kick, które wystartowały w sobotni poranek, dostarczyły spodziewanych emocji. Głównie jeśli chodzi o zmagania fighterów starachowickiego Dragona. Rozpoczęły się znakomicie, od wygranej Ksawiera Klimiuka, który w kategorii juniorów starszych (do 60 kg) pokonał Martina Mioduszewskiego. Klimiuk wygrał dzięki znakomitej postawie w drugiej odsłonie. Podopieczny Tomasza Adamusa i Marka Jasińskiego doprowadził do sytuacji, w której rywal był aż trzykrotnie liczony.
- Po pierwszej rundzie, Ksawier przegrywał na punkty u każdego z arbitrów. Skuteczna okazała się jego szarża po krótkiej przerwie – oceniał na gorąco występ zawodnika, szkoleniowiec Dragona Marek Jasiński.
W pierwszym pojedynku kategorii juniorów starszych (do 67 kg), zmagania w mistrzostwach udanie rozpoczął także Franciszek Sierpień, który skrzyżował rękawice z Aleksandrem Więckowskim (Piotrkowska Szkoła Sztuk Walki Tom Center). Reprezentant Dragona wygrał jednogłośnie na punkty - 3:0. Takim samym sędziowskim werdyktem (3:0) zakończyło się starcie dwóch młodzieżowców (kat. do 81 kg). Naprzeciw siebie stanęli: Filip Chojnacki i Bartosz Zając z Dragona. I to drugiemu z wymienionych wojowników przyszło cieszyć się z wygranej.
Sporo mocnych wrażeń dostarczył pojedynek pierwszej z zawodniczek starachowickiego klubu. Justyna Moniewska w kategorii juniorek starszych (do 60 kg) przegrała na punkty 0:3 z Emilią Czarnowską, reprezentującą barwy Stowarzyszenia Wiśniewski Kickboxing Piaseczno.
Między linami świetnie spisał się natomiast Dawid Kułaga, który w kategorii juniorów młodszych (do 51 kg) rozprawił się z Karolem Chrobakiem. Kułaga triumfował na punkty, w pewnym stylu awansując do półfinału weekendowego turnieju.
Zarówno walki półfinałowe, jak również najważniejsze potyczki MP już jutro. W niedzielę, 18 maja drugi dzień rywalizacji na czterech ringach. Pierwsze pojedynki rozpoczną się o godz. 9. Wstęp na to wydarzenie jest wolny.
Jednym z patronów medialnych wydarzenia jest TYGODNIK i portal starachowicki.eu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie