
Nie bez kozery określają go mianem czarodzieja. W swoim fachu przewyższa nie jedną osobę. O kim mowa? O mistrzu trików bilardowych i snookerowych, 6-krotnym mistrzu świata w trikach snookerowych, 5-krotnym mistrzu świata w trikach pool-bilardowych, 2-krotnym mistrzu globu i Europy w trikach artystycznych oraz 4-krotnym mistrzu Polski. W miniony czwartek, na specjalne zaproszenie Łukasza Korusa, prezesa Familijnego Klubu Sportowego Łazy w Starachowicach gościł Bogdan Wołkowski.
Bogdan Wołkowski to postać wybitna i nietuzinkowa. Jego pokazy zasłynęły nie tylko na Starym Kontynencie, ale również w pozostałych zakątkach globu. Bilardowy arcymistrz, a przede wszystkim jego show podczas wyjątkowego wydarzenia, wzbudziło spore zainteresowanie.
- Wizyta mistrza Wołkowskiego to ukłon w stronę wszystkich tych, którzy kochają ten sport. Nie od dziś wiadomo, że bilard jest dyscypliną dynamicznie się rozwijającą w kraju nad Wisłą. Mamy nadzieję, że podobnie będzie w przypadku naszej sekcji – powiedział sternik FKS Łazy Łukasz Korus. Udział w wydarzeniu, nad którym patronat honorowy objęli: wiceminister sportu Anna Krupka i marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski był bezpłatny. Triki bilardowe podziwiali m.in. uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 12 wraz z opiekunami Jolantą Klamczyńską i Katarzyną Banasik.
W sportowej świetlicy na osiedlu Łazy nie zabrakło również instruktorów nowej, prężnie rozwijającej się w ramach starachowickiego klubu sekcji. Spotkanie z medalistą mistrzostw świata było możliwe dzięki odbywającej się w naszym regionie akcji Polskiego Związku Bilardowego "Świętokrzyskie gra w bilard". Sam Wołkowski zaprezentował zasób swoich sztuczek, również tych sprzed 30 lat, wzbudzając zachwyt i podziwienie u miejscowej publiczności.
- Korzystając z okazji zapraszamy oczywiście nowe osoby, które zechcą zapisać się do sekcji bilarda. Zapraszają instruktorzy: Marcin Sowula, Mariusz Ostatek oraz Krzysztof Borkowski. Czekamy na zgłoszenia – podkreślił prezes Korus.
Czy wiesz, że….
Dla Wołkowskiego wizyta w mieście nad Kamienną była sentymentalną podróżą w czasie. Pod koniec lat 90-tych ówczesny mistrz świata ze szkockiego Glasgow uczestniczył w I świętokrzyskim turnieju dziennikarzy w darta. Jego głównym organizatorem był Mirosław Niekłań, a współgospodarzem Tygodnik Starachowicki. W zawodach wystartowało 11 ekip. W klasyfikacji indywidualnej Wołkowski nie miał sobie równych, triumfując.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie