
Czerwcowa waloryzacja składek ZUS spowodowała, że ponad 243 mld zł przybyło klientom Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na ich kontach i subkontach. Są tacy, którzy zyskali nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
1 czerwca ZUS rozpoczął waloryzację funduszy zgromadzonych na kontach i subkontach ubezpieczonych, w tym waloryzację kapitału początkowego. Oznacza to wzrost środków o określony procent. Wysokość waloryzacji konta zależy od inflacji (wzrostu cen towarów i usług) oraz od przypisu składek (wzrostu płac i liczby ubezpieczonych) z poprzedniego roku. Z kolei waloryzacja subkonta to pochodna dynamiki wzrostu PKB za ostatnie 5 lat.
Dzięki waloryzacji łącznie środki ubezpieczonych zapisane w ZUS zwiększyły się o kwotę 243 397 728 467 zł - poinformował Paweł Szkalej, rzecznik ZUS w Kielcach.
- Waloryzacja na poziomie 108,9 proc. na koncie, czy 105,7 proc. na subkoncie daje nam wzrost naszego kapitału emerytalnego na poziomie nienotowanym dziś na żadnej lokacie. Wskaźnik 108,9 pozwala uzyskać przyrost stanu konta o wartości 450 tys. zł o kwotę 40,2 tys. zł. Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to waloryzacja doprowadzi do dopisania aż 76 tys. zł - mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Po wykonaniu waloryzacji rocznych, przygotowana zostanie informacji o stanie konta ubezpieczonego (IOSKU) według stanu na 31 grudnia 2019 r. Zakład, jak co roku, rozpocznie tworzenie IOSKU po zakończeniu waloryzacji. Trafią one w formie elektronicznej na PUE ZUS na profile ubezpieczonych. W tym roku nie będzie akcji wysyłki do ubezpieczonych wersji papierowej informacji, chyba, że ubezpieczony wyrazi takie żądanie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie