
Stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji prowadzą czynności wyjaśniające, w związku z tym, co wydarzyło się w miniony wtorek (11 lipca) na osiedlu Orłowo w Starachowicach. Ze zgłoszenia wynikało bowiem, iż poszkodowanym miał być mieszkaniec miasta nad Kamienną, który został pogryziony przez psa. Ile było w tym prawdy?
Do zdarzenia doszło ok. godz. 21. - Wyjaśniamy de facto, co wydarzyło się tego wieczora - tłumaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kussiak. Mundurowi zbierają materiał dowodowy w sprawie, analizując czy rzeczywiście doszło do ataku ze strony psa.
- Czynności mają związek z art. 77 Kodeksu Wykroczeń. Chodzi o niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia – dodał mł.asp. Kusiak. Czytamy w nim, że: kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Kto dopuszcza się czynu określonego w par. 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie