
Mężczyzna z poderżniętym gardłem oczekuje na pomoc – wiadomość o takiej właśnie treści dotarła do miejscowych policjantów w środowy wieczór.
10 lipca, ok. godz. 18 w Starachowicach konieczna była interwencja służb. Do incydentu doszło na terenie osiedla Żeromskiego. Mężczyźnie udzielona została pomoc medyczna. W chwili kiedy zarówno funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, jak również ratownicy medyczni dotarli na miejsce, starachowiczanin był przytomny. Okoliczności zdarzenia wyjaśniali mundurowi.
- Mężczyźnie udzielone zostało wsparcie medyczne - stwierdził mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy starachowickiej KPP.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przekłamane, bo wszystko działo się na ulicy, a mężczyzna który zaatakował dwie osoby znany mieszkaniec, którego się boi połowa tego osiedla. Zatakował dwie osoby oraz chodził po ulicy zakrwawiony z kolegami. Słyszałem, że poszedł do sklepu i groził sprzedawcy. Policja w tamtym rejonach miasta powinna chodzić pieszo, albo straż miejska od czego oni są?
Kiedyś tam dojdzie do tragedii, a wtedy media będą szaleć i pisać prawdę tylko ucierpią niewinne osoby, a policjanci będą sobie zbijać piony, bo coś się dzieje, zamiast zająć się takimi osiedlami i je patrolować piszo wraz ze strażą miejską, naprawić kamery i dać je w zakamarkach.Jego koledzy też znani i nie tylko policji oraz ludzie się boją..