Reklama

Maja Peryt na podium lekkoatletycznego czempionatu. Ten medal niech będzie dobrym prognostykiem na przyszłość

19/02/2021 18:22

Poprawiony rekord życiowy, a co najbardziej istotne wywalczony w fantastycznym stylu medal halowych mistrzostw Polski juniorek. To był niezwykle udany weekend dla reprezentującej barwy Juventy Kobex Starachowice Mai Peryt. Podopieczna trenera Dawida Kubca zakończyła zmagania w biegu na dystansie 2000 metrów na 2. miejscu, sięgając po srebrny medal. – Spisała się kapitalnie – podsumował w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu twórca sukcesu utalentowanej lekkoatletki.

 

Gdyby jeszcze kilka miesięcy temu, ktoś ze środowiska sportowego zapytał ciebie o szanse Mai Peryt na medal podczas halowych mistrzostw Polski, jaka byłaby odpowiedź?

D. KUBIEC, TRENER JUVENTY KOBEX STARACHOWICE: - Udając się wraz z zawodniczkami do Torunia (w tamtejszej hali wystąpiła nie tylko Maja Peryt, ale również druga z zawodniczek Juventy Weronka Wojnar – przyp.red.) byłem oczywiście optymistą i wierzyłem, że cel w postaci uplasowania się na podium będzie realny. Podczas przygotowań do mistrzostw wszystko na to wskazywało. 100-procentowej pewności naturalnie nie było. Dlaczego? To tylko i wyłącznie sport, a na bieżni może być różnie. Wiele może się zdarzyć. Mierzyliśmy w krążek nawet z najcenniejszego kruszcu.

Ostatnie dni przed samym startem to wytężona praca, która jak widać przyniosła wymierne korzyści.

- Z całą pewnością można stwierdzić, iż cykl przygotowawczy, który rozpoczął się w listopadzie ub. roku pod halowe mistrzostwa Polski przebiegał bez zakłóceń. W ostatnich dniach, we znaki dały nam się intensywne jednak opady śniegu. Wówczas praktycznie wszystkie treningi odbywały się na bieżni mechanicznej. Maja w 103 dni, wzięła udział w 113 treningach. Nie trzeba być wybitnym matematykiem, by obliczyć, iż średnio daje to więcej niż jeden trening na dzień. Niekiedy w ciągu doby, trenowała dwukrotnie. Byliśmy na obozie w Wiśle. Przez 3 miesiące przed startem, pokonała ponad 1000 kilometrów.

Maja musiała zmierzyć się nie tylko z rywalkami na bieżni, ile poradzić sobie z presją. Dla niej to pierwszy, tak spektakularny sukces w przygodzie z bieganiem.

- Po rozruchu, a przed rozpoczęciem rywalizacji na dystansie 2 km, powtarzała stale, że jest dobrze nastawiona. Zapowiadała walkę o wygraną. Nie bała się. Podobało mi się u niej to, że nie kalkulowała. Nie skupiała się na dyspozycji rywalek, ale jej uwaga zwrócona była przede wszystkim na siebie. To okazało się niezwykle ważne w czasie biegu. Oczywiście wiedziała doskonale na co ją stać. Mówiła, że czuje się na siłach by stanąć na najwyższym stopniu podium.

Jaka była taktyka na bieg finałowy?

- Założenie było takie, by trzymała się trzeciej lub czwartej pozycji przez pierwszy kilometr. Zaatakować miała na ostatnich 300 m przed metą. Wówczas przesunęła się na 3. lokatę. Ostatecznie zakończyła rywalizację na 2. miejscu. W Toruniu na pewno takim wynikiem nie była zaskoczona. Byłaby nim bardziej zaskoczona chyba rok temu, kiedy biegała w hali 600 metrów. Wówczas brała udział w zawodach, ale jechała po naukę i po to, by zebrać doświadczenie. Teraz udało się. Kilkanaście miesięcy temu stwierdziłem, iż jeśli będzie systematycznie pracować i trenować, będzie w stanie wygrywać z najlepszymi. Również w mistrzostwach Polski. Powiem krótko: zadanie wykonała znakomicie.

Co było największym utrudnieniem w tym, by twoja podopieczna wywalczyła srebro?

- Tak naprawdę brakowało nam specjalistycznych treningów. W Starachowicach na pewno nie dało się ich wykonać. Jeździliśmy na stadion w Strawczynie, gdzie mogła biegać na bieżni. By być odpowiednio przygotowanym, musiałaby trenować w hali, np. uczestnicząc w zgrupowaniu w Spale. W województwie świętokrzyskim do MP w Toruniu można było tylko przygotowywać się tzw. półśrodkami.

Teraz przed starachowiczanką szansa na wyjazd na mistrzostwa Europy, które odbędą się już w sierpniu we włoskim Rieti. Co trzeba zrobić by tam się znaleźć?

- Na pewno nie zrezygnować z takiej formy przygotowań jaką wybraliśmy. To dobry kierunek. Przed nią kolejną, ważne wydarzenia. Jestem przekonany, że pójdzie śladami byłych zawodniczek Juventy, które sięgały po medale: Agaty Dróżdż czy Ewy Gielec. Po powrocie do Starachowic, w minionych dniach Maja odpoczywała i regenerowała się. Pod koniec lutego rozpoczynamy przygotowania do startów na stadionie. W tym czasie, do lipca, czyli miesiąca w którym odbędą się mistrzostwa Polski, zaplanowane są trzy zgrupowania. Jeśli uda jej się wywalczyć przepustkę na mistrzostwa Europy, wówczas przed samym wyjazdem na Półwyspem Apeniński weźmie udział w obozie kadry narodowej. Ostatnią zawodniczką, która rywalizowała w mistrzostwach Europy była Agata Dróżdż. W tym roku, od tego wydarzenia minie 16 lat. To sporo czasu. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby Maja pojechała na ME. Jej forma to dobry prognostyk na przyszłość.

Rozmawiał Rafał Roman

Czy wiesz, że…
W trakcie halowych mistrzostw Polski U-18 w toruńskiej Arenie, Maja Peryt poprawiła rekord życiowy w biegu na dystansie 2000 m. Reprezentantka starachowickiej Juventy Kobex, uzyskała czas 6.17.81 (jej poprzedni rekord na tym dystansie był o 15 sekund słabszy). Lepsza od niej okazała się tylko Julia Szydłowska.
W stolicy województwa kujawsko-pomorskiego biegała również druga z podopiecznych Dawida Kubca. Weronika Wojnar poprawiła rekord życiowy w biegu na 3000 m (10:29.59). Uplasowała się na 10. miejscu.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Amjad - niezalogowany 2022-04-06 06:20:46

    The currently create with improvement apparatuses I’ve determined for corporation trade downloadable at https://www.excel-accounting-budget-analysis.com. For appropriate bookkeeping, bookkeeping capacities, in conjunction with for invoicing, price variety studies, monetary exam, affiliation of profits clarification, regulate sheet and plenty much less difficult and it has less time expending for all cash associated exam for current and future 12 months as well.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do