Ksiądz Kamil Stachuczy nowym kapłanem z parafii Krynki

W sobotę, 31 maja 2025 roku, w katedrze radomskiej pięciu diakonów przyjęło święcenia prezbiteratu. Wśród nich znalazł się ks. Kamil Stachuczy – pochodzący z Brodów, parafii w Krynkach pasjonat gór, historii i pszczół, który swoje kapłaństwo opiera na zaufaniu łasce Bożej.

W wyjątkowym dniu liturgicznym – Uroczystości Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny – radomska katedra pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny była świadkiem święceń kapłańskich, które poprowadził Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Marek Solarczyk. W gronie neoprezbiterów znalazł się ks. Kamil Stachuczy, który – jak sam mówi – "z łaską Boga jest tym, kim jest", cytując motto ze swojego obrazka prymicyjnego (1 Kor 15,10).

Ks. Kamil pochodzi z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krynkach, a formację seminaryjną ukończył w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Jako diakon odbywał praktyki duszpasterskie w parafii pw. św. Brata Alberta w Radomiu, gdzie miał okazję zetknąć się z codziennym rytmem życia parafialnego i służbą najbardziej potrzebującym.

W ramach pracy magisterskiej, przygotowanej pod kierunkiem ks. dr. Jarosława Wojtkuna z zakresu teologii moralnej, ks. Kamil zgłębiał temat zaniku poczucia grzechu w świetle adhortacji św. Jana Pawła II Reconciliatio et paenitentia. 

Prywatnie ks. Kamil jest człowiekiem wielu pasji – jego zamiłowania obejmują wędrówki górskie, poezję, pszczelarstwo, sport, historię i psychologię. Te zainteresowania tworzą wrażliwość, którą – jak sam podkreśla – pragnie przenieść do swojej posługi kapłańskiej.

Obrzęd święceń przebiegał w atmosferze głębokiej modlitwy i radości. Po modlitwie konsekracyjnej i nałożeniu rąk przez biskupa, nowo wyświęceni kapłani przyjęli szaty liturgiczne i zostali uroczyście powitani przez wspólnotę duchowieństwa. Na zakończenie Eucharystii neoprezbiterzy podziękowali Bogu oraz wszystkim, którzy wspierali ich na drodze powołania – rodzinom, wychowawcom i wspólnotom parafialnym.

Na podstawie portalu Diecezji Radomskiej i FB WSD w Radomiu.

Fot. FB WSD Radom