Reklama

Strażacy ratują kota z drzewa w Starachowicach: (Nie)typowa interwencja przy ul. Batalionów Chłopskich.

W niedzielę starachowicka straż została wezwana do ... kota na drzewie.

Jak niezbędna jest pomoc strażaków po raz kolejny dowodzi niedzielna interwencja (14 grudnia) przy ul. Batalionów Chłopskich w Starachowicach. Po południu do stanowiska kierowania wpłynęło typowe zgłoszenie, o którym krążą już mity... o kocie na drzewie. Ale nikt inny by tu nie zaradził, zwłaszcza, że kot był na wysokości ok. 12 metrów.

- Co więcej, kot zaplatany był w smycz, która go blokowała przed zejściem z drzewa - informuje mł. kpt. Michał Polański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.

Straż zadziałała błyskawicznie i uwolniła czworonoga oddając go w ręce w właściciela.  

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    hjhj - niezalogowany 2025-12-17 18:56:56

    Jaja to są ludzie co z wami ??? Co to za kot co nie zlezie z drzewa piz.a a nie kot kto z to zapłaci rozumiem rozpacz właściciela ale trochę rozumu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do