Kolejne pieniądze na kwiatki i rabatki

Pieniądze na kolejne nasadzania w mieście a co za tym idzie wydatki na ich utrzymanie - radni miejscy w Starachowicach bez dyskusji i sprzeciwu przeznaczyli miejskie finanse na wykonanie rabat kwiatowych przy drogach wojewódzkich i powiatowych.

Jednych cieszą, innych smucą wydatki na nasadzenia w mieście, kiedy brakuje pieniędzy na pilne do wykonania z punktu widzenia mieszkańców zadania. Tymczasem Rada Miejska w Starachowicach zdecydowała o udzieleniu pomocy dla powiatu starachowickiego i województwa świętokrzyskiego, właśnie z myślą o kwiatkach i rabatkach.

47 tys. zł stanowić ma pomoc dla powiatu starachowickiego na wykonanie rabat kwiatowych (plus 7 tys. zł na ich pielęgnację). Planuje się nasadzenia różami w pasie drogi powiatowej przy ul. Radomskiej od ronda Lecha Kaczyńskiego do ulicy Hutniczej oraz w pasie drogi powiatowej od ul. Hutniczej do drogi krajowej nr 42 i przy ul. Kolejowej.

Pomoc rzeczowa dla województwu świętokrzyskiemu w 2021 roku wynosić ma 95 tys.na nasadzanie plus 35,5 tys. zł na pielęgnację rabat kwiatowych w roku przyszłym. Podobnie jak przy drogach powiatowych planuje się wykonanie rabat kwiatowych obsadzonych różami i lawendą przy ul. Kard. Wyszyńskiego od ul. Sadowej do wiaduktu, przy skrzyżowaniu ul. Na Szlakowisku/Al. Armii Krajowej oraz przy skrzyżowaniu ul. Kilińskiego/Al. Armii Krajowej.

Jak argumentuje Marek Materek, prezydent miasta, wszystko po to, by Starachowice wyglądały coraz ładniej, by oprócz nowych nawierzchni chodników, ulic, ciągów pieszych, pasaży było jak najwięcej zieleni, by ta zieleń sprawiała, że ludzie przemieszczający się przez miasto uśmiechali się patrząc na to, że Starachowice wyglądają po prostu lepiej.

Zaproponowane uchwały zostały przyjęte przez radnych miejskich bez dyskusji. Głos zabrał jedynie radny Krzysztof Różycki, który wyraził zadowolenie z nowych nasadzeń, ale miał uwagi do wykonanych już inwestycji oraz estetyki miasta.

- Przy ul. Wojska Polskiego włożona została kostka, ale rośnie już tam łąka. Obraz tragiczny - zauważył radny prosząc o interwencje straży miejskiej w miejscach, gdzie spożywany jest alkohol pod chmurką a uczęszczane przez ludzi miejsca są jak wysypiska śmieci.