Kamienna Brody na miejscu spadkowym. Czerwona lampka już się zapaliła

13 spotkań, 10 punktów na koncie, 3 wygrane, 1 remis oraz 9 porażek – tak przedstawia się bilans dotychczasowych pojedynków Kamiennej Brody w rundzie jesiennej bieżącego sezonu. W niedzielne popołudnie, ekipa Tomasza Wójtowicza uległa na wyjeździe Góralowi Górno 2:5. Gole dla przyjezdnych zdobyli w końcówce dwaj zmiennicy: Emil Madejski oraz Kamil Dziekan.

Przy niekorzystnym dla Kamiennej wyniku, trener przyjezdnych Tomasz Wójtowicz wprowadził na murawę zawodników, których zadaniem było odwrócenie losów rywalizacji. I trzeba przyznać, że w końcówce drużyna beniaminka świętokrzyskiej okręgówki była tego bliska. Najpierw Emil Madejski, a kilka chwil później Kamil Dziekan dali nadzieję na uratowanie remisu.

- Było tylko 3:2 dla Górala. Do końca wierzyliśmy i mieliśmy nadzieję, że uda nam się zdobyć gola wyrównującego. Niestety w ostatnich fragmentach, gospodarze trafili ponownie do naszej siatki – zaznaczył pomocnik Kamiennej Kacper Maciejczak, który niedzielną potyczkę rozpoczynał w roli gracza siedzącego na ławce rezerwowych.

Klasa okręgowa
13. kolejka (5 listopada)
GKS GÓRAL GÓRNO – KAMIENNA BRODY 5:2 (2:0)
3:1 Emil Madejski (76), 3:2 Kamil Dziekan (78)
Sędziował: Marcin Sprzęczka
KAMIENNA: Chrząstowski - Karwacki, Prześrut, Żmudziński Ż, Stajniak (65. Madejski), Duda, Grudniewski (46. Życiński), Soboń, Płatek (65. Mączakowski), Celary (46. Maciejczak), Czajka (73. Dziekan). Trener: Tomasz Wójtowicz.
Następna seria gier
14. kolejka (11-12 listopada): Partyzant Wodzisław – Góral Górno, Partyzant Radoszyce – Sparta Kazimierza Wielka, Victoria Skalbmierz – Piaskowianka Piaski, Orloicz Suchedniów – Gród Ćmińsk, Kamienna Brody – Świt Ćmielów (niedziela, godz. 13), ŁKS Łagów – Nida Pińczów, Wicher Miedziana Góra – Sparta Dwikozy, Naprzód Jędrzejów – Unia Sędziszów.