
Już niebawem w Starachowicach powstanie publiczny żłobek.
- W ramach naboru do programu maluch plus gmina Starachowice pozyskała 1,1 mln zł na utworzenie oddziałów żłobków w budynku przedszkola przy ul. Leśnej - poinformował prezydent Marek Materek. - Mamy szansę na to, by fundusze na ten cel były wyższe. Będziemy wnioskować o 1,8 mln zł. Dzięki temu budynek dostosowany zostanie do potrzeb dzieciaków z niepełnosprawnościami zarówno jeśli chodzi o wejście do budynku oraz zejście na ogród. Będą nowe sale i sanitariaty dla maluchów.
Po wykonaniu projektu adaptacji pomieszczeń, wybrany zostanie wykonawca prac, by żłobek publiczny przy ul. Leśnej zaczął funkcjonować.
- Przez ostatnie lata wspieraliśmy żłobki niepubliczne w mieście, by miejsc było maksymalnie dużo. I jest ich więcej nich dzieci. Miesięcznie gmina przekazuje 550 zł na dziecko, które idzie do właścicieli żłobków niepublicznych, tak miasto wspiera rodziców. To wsparcie zostanie utrzymane. W kolejnych latach będziemy wykorzystywać przestrzeń przedszkolną na potrzeby żłobków, gdyż liczba dzieci w przedszkolach maleje - dodaje prezydent.
Jak poinformowała Marta Woźniak, dyrektor Centrum Usług Wspólnych, które nadzoruje przedszkola i szkoły podstawowe, w Przedszkolu Miejskim nr 13 będzie 32 miejsca dla dzieci w wieku od 20 tygodnia do 3 roku życia. Młodsze grupy przedszkola będą utrzymane by było płynne przejście ze żłobka do edukacji przedszkolnej a potem szkolnej w sąsiednie ekoszkoły. To ma ułatwić powrót mamie na rynek pracy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To totalna głupota czyli robienie czegoś na siłę, pod publiczkę... Jeszcze niedawno pan MM twierdził, że żaden żłobek samorządowy nie jest w mieście potrzebny ...
Na zdjęciu widać 40 letni chodnik z połamanych płyt betonowych , na którym po każdym deszczu tworzy się bajoro. To było tło do ważnej konferencji prasowej MM i dowód na to, że najtrudniej jest załatwić najprostsze sprawy . Co na to p. dyrektor Woźniak ???